Pięciu bogatych mężczyzn udało się na zwiedzanie wraku Titanica i zaginęło pod wodą. Pojawiły się teorie spiskowe, w tym klątwa Titanica, duchy pasażerów oraz unikanie płacenia podatków poprzez upozorowanie śmierci na Titanie. Czy serial animowany „Simpsonowie” przewidział to zdarzenie?
Ostatnio głośno jest o zaginięciu łodzi podwodnej o nazwie Titan, która miała dotrzeć do wraku Titanica. Sprawa ta stała się sensacją medialną, przyciągając uwagę różnych teorii spiskowych. Jedna z tych teorii jest szczególnie intrygująca.
Czy serial animowany „Simpsonowie” przewidział zaginięcie łodzi podwodnej Titan?
Po zaginięciu łodzi podwodnej z pięcioma bogaczami na pokładzie pojawiło się kilka kontrowersyjnych teorii. Przykładem są absurdalne spekulacje o rzekomej klątwie Titanica (jego założyciel, Stockton Rush, który prowadzi firmę oferującą wycieczki do wraku statku, poślubił praprawnuczkę jednej z par, która zginęła w katastrofie), a także teorie o przerażających duchach najbiedniejszych pasażerów Titanica czy też podejrzeniach o udawanie śmierci przez osoby znajdujące się na pokładzie Titanii, aby uniknąć płacenia podatków.
Istnieje jeszcze jedna teoria, która przyciąga uwagę ze względu na swoją atrakcyjność. Serial animowany „Simpsonowie” nie tylko jest jednym z najdłużej emitowanych seriali animowanych w historii telewizji, ale także zdaje się mieć zdolność proroczą. Fani zauważyli wielokrotnie, że wątki z odcinków „Simpsonów”, które pojawiły się lata wcześniej, przypominają istotne globalne wydarzenia. Przykłady to wprowadzenie smartwatchy, przejęcie wytwórni 20th Century Fox przez Disneya, prezydentura Donalda Trumpa, pandemia koronawirusa, premiera filmu „Matrix 4” czy zamieszki na Kapitolu w USA.
Na Twitterze pojawiło się wiele wpisów, sugerujących, że jeden z odcinków z 2006 roku przewidział zaginięcie łodzi podwodnej o nazwie Titan.
We wspominanym powyżej odcinku „Simpsonów” faktycznie pojawia się wątek związany z zaginięciem łodzi podwodnej i brakiem tlenu. Fabuła dotyczy długo zaginionego ojca Homera, który powraca jako łowca podwodnych skarbów. Postanawia wyruszyć na przygodę z synem, korzystając z małych, charakterystycznie wyglądających łodzi podwodnych. Razem docierają do wraku statku, gdzie znajdują kosztowności. W pewnym momencie łódź Homera zaczepia się o wrak i kontrolka wskazuje niski poziom tlenu. Ostatecznie Homer budzi się w szpitalu, wracając do swojej rodziny.
Oczywiście wiele osób stwierdzi, że jest to jedynie fabularny wątek w serialu animowanym „Simpsonowie” i nie ma żadnego związku z rzeczywistym zaginięciem łodzi podwodnej Titan czy brakiem tlenu. Jednak warto podkreślić, że „przepowiednie” z tej animacji często znajdują odzwierciedlenie w życiu obecnym.
Wiele szczegółów z tego odcinka „Simpsonów”, który powstał prawie 20 lat temu, nie do końca odzwierciedla obecną sytuację z Titanem. Nie ma w nim wzmianki o Titanicu ani o pięciu pasażerach na prywatnej łodzi podwodnej. Fabuła dotyczyła ojca i syna, próbujących dotrzeć do wraku statku i utykających pod wodą.
Nie można jednak lekceważyć kilkunastu przypadków, w których „Simpsonowie” wydają się proroczymi, tym bardziej że wiele scen z ich filmików znalazło potwierdzenie w obecnych czasach.