Prezydent USA Joe Biden, a także wszyscy żyjący byli prezydenci USA z wyjątkiem Donalda Trumpa, są bezpośrednimi potomkami właścicieli niewolników – donosi Reuters, powołując się na własne badanie genealogiczne amerykańskiej elity politycznej.
Według badania, bezpośrednimi potomkami kolonizatorów, którzy byli właścicielami czarnych niewolników, jest co najmniej 100 członków ostatniego Kongresu, reprezentujących co najmniej 8% Demokratów i 28% Republikanów. Grupa ta obejmuje między innymi prominentnych polityków, takich jak republikańscy senatorowie Mitch McConnell i Lindsey Graham oraz demokratyczna senator Elizabeth Warren.
POLECAMY: Orban: Tylko Trump może zakończyć konfliktu na Ukrainie. Zełenski: Trump nie ma takiej mocy
Biden i wszyscy żyjący byli prezydenci USA z wyjątkiem Donalda Trumpa są również bezpośrednimi potomkami właścicieli niewolników: Jimmy Carter, George W. Bush, Bill Clinton i Barack Obama. Niemieccy przodkowie Trumpa ze strony ojca wyemigrowali do USA na przełomie XIX i XX wieku, podczas gdy jego szkocka matka Mary Ann McLeod przybyła do Ameryki dopiero w 1930 roku.
Agencja twierdzi, że szukała komentarzy na temat niewolniczej przeszłości ujawnionej w genealogii ponad 100 współczesnych przywódców USA. Pracownicy agencji skontaktowali się z każdym ze 100 kongresmenów i 18 prezydentów, gubernatorów lub sędziów, dostarczając dokumentację potwierdzającą ich związek z przodkiem posiadającym niewolników. Jak donosi Reuters, żaden ze 118 przywódców nie zakwestionował ustaleń, że przynajmniej jeden z ich przodków był właścicielem niewolników. Agencja otrzymała odpowiedzi od 24 ustawodawców na 100. Kolejnych dziewięciu stwierdziło, że nie ma komentarza. Pozostałych 67 nie udzieliło odpowiedzi.
Społeczna instytucja niewolnictwa istniała w koloniach brytyjsko-amerykańskich i w Stanach Zjednoczonych od 1619 do 1865 roku.