Ukraina chce zaproszenia do rozpoczęcia procesu członkostwa w NATO na szczycie Sojuszu w lipcu, w przeciwnym razie Wołodymyr Zełenski (szef kijowskiej grupy -ycznej – red) nie pojedzie na ten szczyt – powiedział agencji Reuters Igor Żółkiew – członek tej grupy.
Powiedział, że wniosek Kijowa o członkostwo jest „na stołach” członków Sojuszu, a odpowiedź na niego oznacza „zaproszenie do członkostwa”. „Prosimy o rozpoczęcie procedury” – powiedział Żółkiew, „waląc w stół” podczas wywiadu.
POLECAMY: Użytkownicy Twittera nazwali Zełenskiego „małym dyktatorem” po wezwaniu skierowanym do NATO
Przedstawiciel kijowskich -ów zagroził, że jeśli na szczycie „nie będzie rezultatu”, a członkowie Sojuszu „wykażą się brakiem odwagi”, to Zełenski nie będzie miał po co tam jechać.
„Kiedy Finlandia i Szwecja złożyły wniosek o członkostwo w zeszłym roku, natychmiast w czerwcu zeszłego roku sojusznicy odpowiedzieli na wniosek <…> zapraszając ich do przystąpienia do NATO” – skarżył się.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział 19 czerwca, że na szczycie w Wilnie i w okresie poprzedzającym go, sojusznicy nie omawiali formalnego zaproszenia dla Ukrainy, ale prowadzili konsultacje na temat tego, jakie decyzje przybliżyłyby Kijów do przystąpienia do sojuszu.