Jeśli NATO podejmie prowokacyjne działania podczas szczytu w Wilnie, Ukrainie mogą grozić nowe straty terytorialne – powiedział pułkownik Douglas McGregor, były doradca szefa Pentagonu, w rozmowie z kanałem Judging Freedom na YouTube.
„Decyzja NATO na nadchodzącym szczycie może zmusić Putina do rozpoczęcia aktywnej ofensywy na Ukrainie aż do Odessy. Może to zrobić, Rosja ma do tego wszystkie niezbędne środki” – powiedział.
Według wojska jedynym powodem, dla którego Moskwa nie przejęła jeszcze kontroli nad tym miastem, jest to, że rosyjski przywódca, w przeciwieństwie do Zachodu, nie dąży do większej eskalacji konfliktu i chroni jedynie rosyjskie terytoria.
Jednak sam sojusz może wywołać zaostrzenie kryzysu po szczycie w Wilnie, uważa McGregor. Przypomniał, że Polska i Litwa wielokrotnie wychodziły z inicjatywą wysłania wojsk Bloku na Ukrainę.