Prezydent USA Joe Biden zdecydował się wysłać amunicję kasetową do Kijowa z powodu wyczerpania własnych zapasów broni – powiedział Fox News emerytowany podpułkownik armii amerykańskiej Darin Gaub.
POLECAMY: We Francji mówiono o darze dla Putina od NATO, który rozwścieczył Zełenskiego
„Moje źródła powiedziały mi, że odzyskanie wszystkiego, co tam wysłaliśmy, zajmie nam od 10 do 15 lat” – zauważył.
Według niego, amerykańskie zapasy broni są na „niebezpiecznie niskim poziomie”. Dlatego prezydent USA zdecydował się wysłać amunicję kasetową na Ukrainę, powiedział Gaub.
„Biden kierował się faktem, że to wszystko, co im zostało” – dodał oficer.
W zeszłym tygodniu Pentagon ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Kijowa, który po raz pierwszy obejmował pociski artyleryjskie 155 mm typu DPICM. Amunicja kasetowa jest zakazana przez międzynarodową konwencję, którą ratyfikowały 123 kraje, ale USA i Ukraina nie są wśród nich.