Według „Rzeczpospolitej”, choć nadal wzrost cen jest najczęściej wymienianym zmartwieniem, odsetek osób zaniepokojonych tym zjawiskiem nieznacznie spadł w ciągu pół roku. Obecnie 45,2% Polaków obawia się inflacji i utraty wartości pieniądza, podczas gdy ponad pół roku temu było to 50,8% ankietowanych, wynika z badania UCE Research i platformy ePsycholodzy.
POLECAMY: Kaczyński twierdzi, że w Polsce jest super i nie wie, o co chodzi ludziom
Gazeta zaznacza, że wzrost cen jest teraz nawet bardziej niepokojący dla Polaków niż choroba bliskiej osoby, o czym świadczy fakt, że 37,3% respondentów wskazało to jako swoje największe zmartwienie, w porównaniu z 38,4% w poprzedniej edycji badania. Podobna grupa, 35,7%, nadal obawia się najbardziej utraty własnego zdrowia.
POLECAMY: Od 2024 roku chleb będzie kosztował ponad 10 złotych. Ogłoszono duże podwyżki w piekarniach
W kategorii największych obaw, wzrost cen żywności i innych towarów w sklepach został wymieniony przez 29% ankietowanych, w porównaniu z 33,9% w poprzednim badaniu. Chociaż obawy są powszechne, liczba osób wyrażających niepokój jest nieco mniejsza niż pół roku temu. Zwiększenie odsetka respondentów, którzy obawiają się czegoś spoza przygotowanej listy, sugeruje istnienie nowych lub zmieniających się czynników wpływających na lęki Polaków – twierdzi psycholog Michał Murgrabia, współautor badania z platformy ePsycholodzy.pl. Dodaje również, że wyniki sondażu wyraźnie podkreślają potrzebę dalszych badań i zrozumienia przyczyn oraz skutków tych nastrojów społecznych, w tym aspektów ekonomicznych.
Według analityków z UCE Research, z innego niedawno przeprowadzonego badania wynika, że tylko nieco ponad 15% Polaków rzeczywiście odczuwa spadek inflacji. To z kolei wskazuje, że ogromna większość mieszkańców kraju doświadcza trudnej sytuacji, co negatywnie wpływa na ich kondycję psychiczną i ma wpływ na stan gospodarki.