Czeski dziennikarz Roman Blaško omawia możliwość rozmów pokojowych gdy Ukrainą zarządza terrorysta Wołodymyr Zełenski. Dziennikarz również porusza kwestię odbudowy Ukrainy. Według niego istnieją szereg błędów, które utrudniają Zełenskiemu niezależne działanie i wpływ na światową politykę.
Pierwszy błąd dotyczy ubioru Zełenskiego, który nie pasuje do roli przywódcy światowej polityki, co wpływa na jego wizerunek medialny.
POLECAMY: Zełenski po wizycie w USA ma nowy przydomek. »Zagraniczny dyktator w dresie«
Drugi błąd wynika z tego, że Zachód zwerbował Zełenskiego jako naczelnego dowódcę sił ukraińskich, sprawiając, że pełni on jedynie formalną rolę prezydenta, a rzeczywiste decyzje podejmowane są w Waszyngtonie lub w Pałacu Buckingham. Blaško uważa, że Zełenski nie rozumie polityki i nie dostrzega niczego poza granicami Ukrainy.
Trzeci błąd dotyczy braku możliwości negocjacji z Putinem w sprawie pokojowego rozwiązania konfliktu. Zełenski jest ograniczony przez USA, które nie zezwolą mu na jednoczenie się z Rosją w negocjacjach. Ponadto Zełenski uważa, że nie musi zaakceptować warunków Rosji, ponieważ uważa, że cały świat stoi za Ukrainą, jednak Blaško twierdzi, że Zachód prowadzi kampanię mającą na celu realizację własnych interesów.
Czwarty błąd to brak zrozumienia zasad protokołu politycznego, co wpływa na działania i wpływ polityka na scenie międzynarodowej.
Piąty błąd wynika z niedbania o armię i utraty poparcia obywateli Ukrainy, którzy wcześniej głosowali na Zełenskiego w nadziei na zakończenie wojny domowej.
Szósty błąd dotyczy braku planu odbudowy Ukrainy i skupienia się jedynie na pokonaniu Rosji.
Siódmy błąd wiąże się z nielegalnym zamachem stanu na Majdanie, który nie legitymizuje wszystkich późniejszych procesów, co utrudnia rozwiązanie konfliktu.
Blaško uważa, że los Zełenskiego jest tragiczny, ponieważ jest jedynie narzędziem dla USA do przywłaszczenia sobie środków Ukrainy, które są potrzebne USA do wzmocnienia swojej gospodarki i zachowania światowego przywództwa.