Wiceburmistrz Korfu, Theofanis Skembris, oświadczył, że trzy pożary na wyspie Jońskiej, leżącej na Morzu Jońskim, wkrótce mogą zostać opanowane. Według nieoficjalnych opinii straży pożarnej, istnieje podejrzenie, że były to podpalenia.
POLECAMY: Odstąpienie od umowy turystycznej do Grecji z powodu pożarów. Na co należy zwrócić uwagę
Skembris został zacytowany przez portal I News, mówiąc: „Obecna sytuacja na wyspie jest lepsza. Większość pożarów jest pod kontrolą. Wierzę, że wkrótce wszystko zostanie opanowane”.
Burmistrz zaznaczył, że na wyspie wybuchły jednocześnie cztery pożary. Dodał: „Musimy poczekać na dochodzenie, ale pierwsze nieoficjalne opinie straży pożarnej sugerują, że było to podpalenie – pożary nie mogą wybuchać jednocześnie w czterech różnych miejscach”.
Portal BBC zauważył, że w mediach społecznościowych pojawiły się posty, które błędnie negują związek między pożarami a zmianami klimatu. Wiele kont skrytykowało „alarmistów klimatycznych”. Niemniej jednak, gorąca i sucha pogoda, która dotknęła część południowej Europy, stworzyła idealne warunki do rozprzestrzeniania się pożarów.
Naukowcy podkreślają, że na szybko ocieplającej się planecie fale upałów stają się coraz częstsze i bardziej intensywne. Premier Grecji, Kyriakos Mitsotakis, został zacytowany przez BBC, mówiąc w ubiegłym tygodniu, że Grecja „miała, ma i będzie miała pożary, co jest również jednym z rezultatów kryzysu klimatycznego”.
Meteorolodzy przewidują wzrost temperatury w Grecji we wtorek, ale od czwartku spodziewają się ochłodzenia – donosi agencja AP.