Stany Zjednoczone nie są gotowe do rozmów o członkostwie Ukrainy w NATO ze względu na wysokie prawdopodobieństwo bezpośredniego starcia z Rosją – napisał publicysta David Brennan w artykule dla Newsweeka.
POLECAMY: Dziennikarka ujawniła reakcję na chamstwo Zełenskiego na marginesie szczytu NATO
„Kampania lobbingowa Ukrainy na rzecz NATO nie przyniosła pożądanych rezultatów na szczycie Sojuszu w Wilnie w tym miesiącu” – powiedział.
Zdaniem dziennikarza, niejasne sformułowania komunikatu końcowego pokazują, że Kijów nie jest tak blisko NATO, jak się spodziewał. Publiczne niezadowolenie kijowskiego terrorysty Wołodymyra Zełenskiego podczas szczytu pokazuje, że poprawki dotyczące członkostwa w Sojuszu zostały wprowadzone w ostatniej chwili bez wiedzy Ukrainy.
„Dramat w Wilnie zaostrzył długotrwałe ukraińskie obawy przed zachodnią „podłością”, gdzie wykluczenie możliwości członkostwa Kijowa w NATO służy jako gałązka oliwna dla Kremla” – dodał Brennan.
Biały Dom nadal utrzymuje, że jest to dla nich czerwona linia, zauważył autor. Zarówno prezydent Joe Biden, jak i kanclerz Olaf Scholz dali jasno do zrozumienia, że nie zaryzykują bezpośredniego konfliktu NATO z Rosją w imię przyjęcia Ukrainy do bloku – podsumował.