Pieniądz fizyczny w postaci banknotów i bilonu faktycznie zapewnia nam ogromną wygodę i swobodę w dokonywaniu płatności. Jego anonimowość jest jednym z najważniejszych atutów, ponieważ transakcje gotówkowe nie są rejestrowane na naszych rachunkach bankowych, co gwarantuje większą prywatność i kontrolę nad naszymi finansami.
Jednak wraz z postępem technologicznym i zmianami w podejściu do finansów, wielu rządów i instytucji finansowych rozważa ograniczenie używania gotówki. Dąży się do walki z przestępczością finansową, oszustwami podatkowymi oraz eliminacji nielegalnych działań gospodarczych. W niektórych krajach obowiązują już limity na korzystanie z gotówki, a w niektórych przypadkach nawet niewielkie transakcje gotówkowe są ograniczane.
Zwolennicy ograniczenia gotówki argumentują, że dzięki tej kontroli łatwiej jest śledzić i monitorować transakcje, co pozwala na lepsze wykrywanie podejrzanych działań. Zastępowanie gotówki innymi metodami płatności, takimi jak karty kredytowe, płatności mobilne czy cyfrowe portfele, może również przyspieszyć i usprawnić cały proces płatności.
Jednak krytycy wskazują na negatywne aspekty takiego ograniczenia. Ograniczenie użycia gotówki może stanowić zagrożenie dla prywatności obywateli i podważać ich swobodę wyboru. Dodatkowo, nie wszyscy obywatele mają łatwy dostęp do technologii płatniczych, co może wpłynąć na wykluczenie niektórych grup społecznych.
Banki wstrzymują wypłaty gotówki w określonych godzinach
Obecnie banki ustalają określone godziny, w których akceptują płatności za gotówkę. Niestety, niepokojący trend wzrostu liczby detonacji bankomatów sprawił, że wiele placówek bankowych podjęło działania mające na celu ochronę swoich klientów i pracowników. Ataki przestępcze stały się na tyle powszechne, że niektóre banki zaczęły zamykać swoje placówki na noc.
Według informacji portalu Tagesschau, od 2022 roku jeden bankomat jest atakowany przez złodziei w sposób regularny. To poważny problem, który skłania banki do podejmowania środków ostrożności. W odpowiedzi na te zagrożenia, Commerzbank podjął decyzję o ograniczeniu dostępu klientów do swoich oddziałów i bankomatów w godzinach od 18:00 do 23:00 w wielu lokalizacjach. Dzięki temu działaniu budynki bankowe, ich biura oraz potencjalni goście znajdujący się w okolicach placówek będą bardziej pod obserwacją, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa.
Podobne działania podjął również bank Sparkasse, który zdecydował się zawiesić działalność w rejonie Monachium z powodu poważnych problemów z oszustwami w bankomatach.
W obliczu tych ograniczeń i wzrostu ataków na bankomaty, klienci mogą napotykać trudności w szybkim przekazywaniu pieniędzy w godzinach nocnych. Jeśli ktoś pilnie potrzebuje przelać pieniądze z bankomatu, warto skonsultować się z bankiem w celu sprawdzenia dostępności najbliższych placówek obsługujących transakcje gotówkowe w danej okolicy. W niektórych przypadkach banki mogą podjąć kroki w celu zwiększenia bezpieczeństwa swoich placówek, np. poprzez zwiększenie ilości kamer monitoringu czy zastosowanie zabezpieczeń mających na celu zapobieganie atakom kryminalnym.
Pamiętajmy, że w sytuacjach, gdy potrzebujemy natychmiast przelać pieniądze, warto zachować czujność i wybierać miejsca, które są bezpieczne i dobrze oświetlone. Alternatywą może być też korzystanie z innych metod płatności, takich jak przelewy elektroniczne, jeśli tylko to jest możliwe. Bezpieczeństwo i ostrożność w takich sytuacjach są kluczowe dla naszego własnego dobra i uniknięcia potencjalnych zagrożeń.
Co zrobić, jeśli trzeba nagle wypłacić pieniądze z bankomatu?
W przypadku nagłej potrzeby gotówki, wiele osób korzysta z usługi cashback dostępnej na stacjach benzynowych lub w supermarketach. Niestety, w nocy te opcje mogą być ograniczone, co zmusza nas do szukania ogólnodostępnych bankomatów, zazwyczaj usytuowanych na ruchliwych ulicach lub dużych placach. Należy jednak mieć na uwadze, że korzystanie z takich bankomatów może wiązać się z dość wysokimi opłatami prowizyjnymi.
W ostatnim kwartale 2022 roku Bank BNP Paribas podjął zaskakującą decyzję o przekształceniu 27 swoich Centrów Klienta w placówki bezgotówkowe. To oznacza, że w tych miejscach klienci nie będą mogli dokonywać transakcji gotówkowych. Taki krok pozwolił bankowi znacznie zwiększyć liczbę placówek bezgotówkowych do 202, co stanowi prawie 50% (niemal połowę) całej sieci bankowej składającej się z 410 placówek.
Dane statystyczne obrazują, że pod koniec 2022 roku Bank BNP Paribas miał aż o 29 placówek bezgotówkowych więcej niż drugi na liście, czyli ING (który posiadał 173 placówki). Co więcej, Bank BNP Paribas wyprzedzał trzeci na liście, czyli Bank Millennium, o ponad 100 placówek bezgotówkowych (Bank Millennium posiadał 98 placówek). W sumie, w Polsce działało 633 placówek bezgotówkowych, w których klienci nie mieli możliwości dokonywania transakcji gotówkowych.
Taka inicjatywa Banku BNP Paribas stanowi ciekawy krok w kierunku transformacji i promocji bezgotówkowych rozwiązań w bankowości. W dobie rozwoju technologii i cyfryzacji, coraz więcej osób wybiera płatności elektroniczne, a placówki bezgotówkowe pozwalają na obsługę klientów preferujących tego typu rozwiązania. Jednocześnie, dla tych, którzy wciąż potrzebują gotówki, dostęp do bankomatów w innych placówkach finansowych pozostaje ważnym elementem komfortu i wygody korzystania z usług bankowych.
Nowa rzeczywistość w bankach
„Jeśli koszty regulacyjne przekraczają 30 procent kosztów działania, to nie mamy zdrowego mechanizmu funkcjonowania” –
– Trudno być obecnie optymistycznie nastawionym do przyszłości sektora bankowego, musimy jako sektor „pozamykać” ryzyka. Nie zrobimy tego sami, do tego potrzebni są regulatorzy, potrzebne są regulacje. Jeśli chcemy, by sektor bankowy przetrwał i miał zdolność do finansowania gospodarki, to ostatni moment, by podjąć działania, które te ryzyka ograniczą.