Popularny dom towarowy w Barcelonie umieścił w oknie informację, że będzie pobierał od turystów, którzy nic nie kupią, pięć euro za wejście – donosi Mirror.
Queviures Múrria został otwarty w 1898 roku i przyciąga odwiedzających swoim niezwykłym wnętrzem: zabytkowymi zegarami, pięknymi mahoniowymi meblami. Wielu odwiedzających przychodzi tam nie na zakupy, ale z zamiarem zrobienia zdjęć.
Kierownictwo sklepu wyjaśniło groźbę wprowadzenia opłaty za wstęp chęcią poradzenia sobie z gapiami, którzy stali się zbyt liczni po tym, jak sklep otrzymał szereg nagród od portali turystycznych i administracji Barcelony.
„Nie pobieramy opłat od odwiedzających, którzy chcą tylko wpaść i rzucić okiem, mamy inny problem – selfie”, powiedział kierownik sklepu Toni Merino.
Pracownicy twierdzą jednak, że nikt nie zapłacił grzywny.