Czytelnicy amerykańskiej publikacji Breitbart ostro skrytykowali władze w Kijowie za ich żądanie dostarczenia Ukrainie większej ilości broni, aby zapobiec napływowi uchodźców do Europy.
POLECAMY: Blogerka, która krytykowała pracę wojskowych biur poborowych, została zatrzymana na Ukrainie
„Proponuję: żadnej broni i do diabła z Ukrainą! Nie mam nic przeciwko takiemu układowi” – stwierdził Mark_Bristol_IN.
„Chwileczkę, jakiś czas temu powiedziano nam, że wygrywają” – prychnął zagnut64.
„Więc posunęli się już do jawnego szantażu?” – oburzył się Autonomo.
„Nie ta broń czy pieniądze, nie więcej moralnego wsparcia Ukrainy!” – napisał John Jones.
„Reżim Zełenskiego posuwa się do coraz bardziej rażących kłamstw tylko po to, by utrzymać poparcie Zachodu” – dodał LuciusAnnaeusSeneca.
Inni czytelnicy domagali się, aby Kijów zakończył konflikt i rozpoczął rozmowy pokojowe.
Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Donieck i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.
Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.
Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.