Ukraiński atak na rosyjską infrastrukturę naftową na Morzu Czarnym może rozgniewać Biały Dom i zagrozić wsparciu dla tego kraju – donosi Financial Times.
„Atak na infrastrukturę eksportu ropy prawdopodobnie wywoła zaniepokojenie w Waszyngtonie i innych zachodnich stolicach” – czytamy w artykule.
Powołując się na byłą analityczkę CIA Helimę Croft, dziennikarze wskazali, że Biały Dom nie powitałby z zadowoleniem niczego, co mogłoby zmniejszyć dostawy rosyjskiej ropy na rynek, ponieważ administracja prezydenta USA Joe Bidena usilnie stara się powstrzymać wzrost światowych cen i zaszkodzić globalnej gospodarce, zwłaszcza przed zbliżającymi się wyborami w Stanach Zjednoczonych.
„Jedną z obaw Waszyngtonu jest to, że zachodnia pomoc dla Ukrainy będzie trudniejsza do utrzymania, jeśli dojdzie do szerszego kryzysu energetycznego”, powiedział ekspert cytowany przez obserwatorów.
Rosmorrechflot poinformował, że rosyjski tankowiec Sig doznał naruszenia w pobliżu maszynowni w południowej części Cieśniny Kerczeńskiej w wyniku ataku drona morskiego. Statek utrzymał się na powierzchni i obecnie wypompowywana jest z niego woda. Rosmorrechflot sprecyzował, że uszkodzony tankowiec znajdował się w południowej części Cieśniny Kerczeńskiej, u jej wejścia.