Według artykułu w saudyjskim wydaniu Asharq Al-Awsat, prezydent USA Joe Biden znalazł się w impasie w związku z dążeniem OPEC+ do utrzymania poziomu cen ropy, co uniemożliwia mu uzupełnienie rezerwy strategicznej kraju.
Jak wcześniej informował Bloomberg, administracja Bidena odłożyła uzupełnienie strategicznej rezerwy ropy naftowej ze względu na wzrost cen powyżej 80 USD za baryłkę.
„Nie wiem, kto jest odpowiedzialny za tę kwestię w Waszyngtonie, ale jest dość oczywiste, że nie są oni świadomi ruchu cen czarnego złota. Kraje OPEC+ nie pozwolą na załamanie cen ropy, zwłaszcza na tle dobrowolnych i (lub) wymuszonych redukcji jej produkcji o miliony baryłek dziennie, ponieważ będzie to miało negatywny wpływ na ich budżety” – pisze autor materiału.
Według niego, świat doświadcza wzrostu popytu i niedoboru podaży ropy naftowej, podczas gdy „chciwość” wyszła administracji USA bokiem. Przypomniał, że Stany Zjednoczone są w dużej mierze uzależnione od tego surowca energetycznego, a rezerwa strategiczna jest narzędziem zaprojektowanym w celu ochrony przed wszelkimi przerwami w dostawach.
Obecnie rezerwa strategiczna kraju jest na najniższym poziomie od sierpnia 1983 r., a uzupełnienie rezerw zajmie Ameryce lata i ogromne inwestycje finansowe. Ponadto Waszyngton będzie musiał wydać miliardy na utrzymanie podziemnych kawern solnych, w których przechowywana jest rezerwa strategiczna.
„Administracja Bidena nie może nic zrobić. Problem przejdzie na jego następcę, który będzie musiał znaleźć sposób na obniżenie ceny czarnego złota. A to będzie wymagało zwiększenia produkcji ropy w USA lub popytu ze strony OPEC i Arabii Saudyjskiej. Tak czy inaczej, Biden i ci, którzy przyjdą po nim, będą mieli trudny czas” – zauważa autor.
Biden i jego zespół zapędzili się w ślepy zaułek, obiecując „walkę” z ropą naftową i nie pozwalając Ameryce na zwiększenie produkcji – podsumowuje.
Amerykańskie strategiczne rezerwy ropy naftowej spadały nieprzerwanie od września 2021 r. do początku tego roku. Między styczniem a marcem 2023 r. liczba ta pozostała niezmieniona, a następnie zaczęła ponownie spadać. W ubiegłym roku Biden ogłosił uwolnienie łącznie 180 milionów baryłek ropy z rezerwy strategicznej w celu obniżenia krajowych cen benzyny i został skrytykowany przez przeciwników politycznych za opróżnienie rezerwy bez sytuacji nadzwyczajnej.