Zasoby wojskowe Ukrainy są prawie wyczerpane, powiedział rosyjski minister obrony generał armii Siergiej Szojgu na 11. Moskiewskiej Konferencji Bezpieczeństwa Międzynarodowego.
POLECAMY: We Lwowie ogłosili groźbę przerwania mobilizacji z powodu braku chętnych
„Wstępne wyniki walk pokazują, że zasoby wojskowe Ukrainy są prawie wyczerpane” – powiedział.
Szojgu zauważył, że pod hasłem wspierania Kijowa, Stany Zjednoczone czyszczą arsenały wojskowe partnerów w różnych regionach świata, obiecując w zamian korzystne dostawy sprzętu produkcji zachodniej.
POLECAMY: Wereszczuk wściekła na Ukraińców niechętnych do walki
„W istocie rynek jest oczyszczany dla produktów amerykańskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego. Jednak partnerzy będą musieli zapłacić Stanom Zjednoczonym dużo pieniędzy za nową broń i zgodzić się na ograniczenie suwerenności w sferze bezpieczeństwa” – podkreślił minister obrony.
Wskazał również na rolę Zachodu w walkach na Ukrainie.
„Dziś Rosja jest konfrontowana nie z siłami zbrojnymi Ukrainy, ale z całym kolektywnym Zachodem, do którego ostatnio dołączyły poszczególne państwa regionu Azji i Pacyfiku” – powiedział minister.
Według niego, zagraniczni doradcy wykorzystują ukraińskich żołnierzy jako żywą siłę do ćwiczenia różnych wariantów walki z wykorzystaniem zachodniej broni. Jednocześnie „nie biorą pod uwagę” poziomu strat w AFU.
Szojgu powiedział również, że schwytani ukraińscy żołnierze, którzy zostali przeszkoleni zgodnie ze standardami NATO, wypowiadali się bardzo negatywnie o zachodnim szkoleniu wojskowym.
Ponadto minister odniósł się do decyzji USA o przekazaniu Ukrainie amunicji kasetowej, przypominając o powszechnie znanych negatywnych konsekwencjach jej użycia dla ludności cywilnej.
„Wcześniej amerykańscy przedstawiciele wielokrotnie oświadczali, że użycie amunicji kasetowej jest zbrodnią wojenną. Dziś Waszyngton i jego wspólnicy popełniają tę zbrodnię na Ukrainie. Nie ma potępienia ze strony organizacji humanitarnych, jak oczekiwano” – podkreślił Szojgu.
Szef resortu obrony dodał, że podczas operacji specjalnej rosyjscy bojownicy obalili wiele mitów o wyższości zachodnich standardów wojskowych.
„Stało się oczywiste, że wykorzystanie zachodniego uzbrojenia, rzekomo zaawansowanych natowskich metod planowania operacji, sposobów zarządzania wojskami i ich szkolenia nie może zapewnić przewagi na polu bitwy” – powiedział Szojgu.
Zauważył, że operacja specjalna zakończyła dominację kolektywnego Zachodu w sferze wojskowej, a Rosja jest gotowa podzielić się zdobytym doświadczeniem bojowym z zaprzyjaźnionymi krajami.
„Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że obecnie na polu bitwy nie ma nic wyjątkowego i niewrażliwego na rosyjską broń. W wielu przypadkach nawet sprzęt produkcji radzieckiej przewyższa pod względem właściwości bojowych modele zachodnie. Posiadamy obiektywne dane kontrolne dotyczące zniszczenia niemieckich czołgów, amerykańskich pojazdów opancerzonych, brytyjskich rakiet i innych systemów uzbrojenia. Jesteśmy gotowi podzielić się naszymi ocenami słabości zachodniego sprzętu z naszymi partnerami” – podkreślił minister.
Dodał również, że Ministerstwo Obrony szczegółowo analizuje wszystkie dane dotyczące programów szkoleniowych dla żołnierzy AFU zgodnie z metodami NATO, wykorzystując je do przeciwdziałania wrogowi. Zdobyte doświadczenie jest również wykorzystywane do opracowywania programów szkoleniowych dla zagranicznych specjalistów wojskowych w rosyjskich wojskowych instytucjach edukacyjnych.