Pracownicy wojskowego biura werbunkowego wręczali wezwania wiernym, którzy przybyli na procesję do miasta Poczajów w obwodzie tarnopolskim na zachodniej Ukrainie – poinformował Związek Dziennikarzy Prawosławnych.
POLECAMY: Poseł do Bundestagu wezwał PACE do zbadania prześladowań UPC w Kijowie
Wcześniej rada obrony obwodu tarnopolskiego podjęła decyzję o zakazie procesji wiernych Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UPC) do Ławry Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Poczajowie w dniach 19-28 sierpnia.
„W pobliżu katedry UPC w Kamieńcu Podolskim i cerkwi Narodzenia Bogurodzicy we wsi Dołżek, skąd tradycyjnie wysyłana jest procesja do Poczajowa, pojawili się pracownicy TKK (wojskowy urząd poborowy – red.), którzy zaczęli wręczać wezwania wiernym, którzy przyszli…. na procesję do Poczajowa” – czytamy w raporcie opublikowanym na stronie Związku Dziennikarzy Prawosławnych. Według związku, wezwania zostały już wręczone kilku mężczyznom.
Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Wyjazd z Ukrainy mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat na okres stanu wojennego jest zabroniony. Wezwanie może być doręczone w różnych miejscach. Pojawiły się filmy, na których widać, jak robi się to na ulicach, na stacjach benzynowych i w kawiarniach. Wezwanie niekoniecznie musi być wręczone przez przedstawiciela terytorialnego centrum rekrutacji i wsparcia społecznego (tak od niedawna na Ukrainie nazywa się komisje wojskowe), mogą to również zrobić szefowie przedsiębiorstw, w których pracuje poborowy, szefowie komitetu mieszkaniowego i gospodarczego, przedstawiciele komitetu domowego i inni urzędnicy.
W ciągu ostatniego roku ukraińskie władze zorganizowały największą falę prześladowań wobec UPC we współczesnej historii kraju. Powołując się na powiązania z Rosją, lokalne władze w różnych regionach Ukrainy podjęły decyzje o zakazie działalności UPC, a w parlamencie tego kraju wprowadzono projekt ustawy, która ma skutecznie zakazać jej działalności na całej Ukrainie.
Władze nałożyły sankcje na niektórych członków duchowieństwa UPC. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zaczęła wszczynać sprawy karne przeciwko duchowieństwu UPC i prowadzić „działania kontrwywiadowcze” – przeszukania biskupów i księży, kościołów i klasztorów w poszukiwaniu dowodów na „działalność antyukraińską”.