Sejm ostatecznie zatwierdził przepisy przekazujące część kompetencji Prokuratora Generalnego Prokuratorowi Krajowemu. Według opozycji, partia Zjednoczona Prawica w ten sposób dąży do zabezpieczenia swoich wpływów w istotnej instytucji na wypadek ewentualnej porażki w wyborach. Prokurator Krajowy może zostać odwołany tylko za zgodą prezydenta.
POLECAMY: Niebezpieczeństwo! PiS planuje przyznać jeszcze większe uprawnienia prokuratorowi krajowemu
Chodzi o zmiany w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego, Kodeksu postępowania karnego, regulacjach dotyczących organizacji sądów oraz Prawa o prokuraturze. Te zmiany obejmują m.in. przekazanie części kluczowych kompetencji Prokuratorowi Krajowemu lub ograniczenie tych uprawnień w stosunku do Prokuratora Generalnego. Dotyczą one m.in. obsady kluczowych stanowisk, kontroli nad różnymi poziomami prokuratury oraz wydawania poleceń podległym prokuratorom.
Wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł, w trakcie prac nad nowelizacją tłumaczył, że celem tych zmian jest przyspieszenie procesu podejmowania decyzji w ramach prokuratury oraz umożliwienie bliższej współpracy polskiej prokuratury z Prokuraturą Europejską.
W czwartek Sejm odrzucił uchwałę Senatu przeciwko tej nowelizacji. Za przyjęciem zmian zagłosowało 234 posłów Zjednoczonej Prawicy, przeciwko było 217, żaden poseł nie wstrzymał się od głosu. Teraz nowelę musi jeszcze zatwierdzić prezydent Andrzej Duda.
Prokuratura ziobrystów
Wprowadzenie nowych przepisów nie spowoduje jednak utraty wpływów w prokuraturze dla obecnego Prokuratora Generalnego, Zbigniewa Ziobry. Władza zostanie przeniesiona na Prokuratora Krajowego, Dariusza Barskiego, który był obecny jako świadek na ślubie Zbigniewa Ziobry.
Zgodnie z wprowadzoną nowelizacją, Prokurator Krajowy będzie odpowiedzialny za decyzje kadrowe w prokuraturze, w tym mianowanie i odwoływanie kierowników prokuratur na wszystkich szczeblach. Będzie również decydował o obsadzie stanowisk w Prokuraturze Krajowej, gdzie obecnie znajdują się głównie osoby „zaufane” przez kierownictwo prokuratury. Prokurator Krajowy będzie także decydował o przenoszeniu prokuratorów do pracy w innych jednostkach poza ich miejscem zamieszkania oraz o wyznaczaniu rzecznika dyscyplinarnego. Taki rzecznik będzie uprawniony do ścigania (jak to ma miejsce obecnie) niezależnych prokuratorów, którzy krytykują działania prokuratury pod kierownictwem Ziobry.
Prokurator Generalny straci pewne kompetencje, a Prokurator Krajowy zyska prawo do podejmowania decyzji dotyczących stosowania środków inwigilacji wobec obywateli przez organy takie jak policja, Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA), Straż Graniczna czy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). Nowe przepisy umożliwiają również zastępcom Prokuratora Krajowego, w tym tym którzy nadzorują strategiczne wydziały poza siedzibą główną, podejmowanie działań operacyjno-rozpoznawczych, zwłaszcza w sprawach przestępczości zorganizowanej i korupcji (w tym także wiodących śledztw, w których są uwikłani politycy). To przyczynia się do rozproszenia procesu podejmowania decyzji w najważniejszych śledztwach, gdzie często wykorzystywane są środki takie jak podsłuchy.
Ponadto, ludzie związani ze Zbigniewem Ziobrą nadal będą mieć nadzór nad kluczowymi śledztwami. Prokurator Krajowy będzie miał możliwość przenoszenia śledztw z jednej prokuratury do innej, a decyzje w tej kwestii mogą również doprowadzić do przejęcia śledztwa przez Prokuraturę Krajową.
Prezydent hamulcem? Wątpliwe z uwagi na pełnie tej funkcji przez człowieka drwiącego z prawa
Decyzja podjęta przez Sejm stanowi niebezpieczny przykład, który ukazuje, że partia PiS nie będzie łatwo przekazywać władzy nad krajem w przypadku ewentualnej porażki w wyborach parlamentarnych jeśli się odbędą. Rola Prokuratury Krajowej jest kluczowa dla rozliczenia osób obecnie sprawujących władzę z różnych afer i naruszeń prawa. Przed dokonaniem rozliczeń politycznych związanych z partią PiS, opozycja będzie musiała zdjąć ze stanowisk w prokuraturze zwolenników Ziobry, którzy obecnie pełnią kluczowe funkcje. Prawdopodobnie będzie to możliwe dopiero w 2025 roku, kiedy zostanie wybrany nowy prezydent. Obecny prezydent ma istotny wpływ na kierowanie prokuraturą i może stanowić przeszkodę w dokonaniu zmian.
Obecnie obowiązujące przepisy stanowią, że mianowanie Prokuratora Krajowego oraz innych zastępców Prokuratora Generalnego wymaga uzyskania opinii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a ich odwołanie wymaga jego zgody.