Ceny żywności w Hiszpanii wzrosły o 30,8% w porównaniu z lipcem przed pandemią koronawirusa w 2019 r. – donosi w piątek gazeta El Mundo, powołując się na centrum analityczne Funcas.
Według gazety, podczas gdy ceny w Hiszpanii wzrosły średnio o 54,4 procent w ciągu ostatnich dwóch dekad, ceny żywności bezpośrednio wzrosły o 79,3 procent w tym samym okresie.
Wzrost cen żywności był spowodowany wieloma czynnikami, począwszy od wyższych cen energii dla wielu procesów technologicznych, wyższych cen nawozów, wyższych cen paliw, niższej międzynarodowej podaży niektórych surowców. Ponadto znaczący wpływ miały zmiany klimatyczne, które w ostatnich miesiącach doprowadziły do ekstremalnych susz i bezprecedensowych powodzi w Europie.
Według prognozy gazety, trend wzrostowy cen będzie kontynuowany w nadchodzących miesiącach. Tak więc do końca roku ogólna inflacja ponownie wzrośnie i wyniesie około 5 procent w grudniu. Najwyższe wskaźniki odnotują przetworzone produkty spożywcze.
W szczególności ceny przetworzonych produktów spożywczych będą rosły o około 0,4 procent każdego miesiąca w porównaniu z poprzednim miesiącem. Inflacja rok do roku będzie zatem nadal dwucyfrowa, na przykład ceny w październiku będą o 10,3 procent wyższe niż w październiku 2022 roku.
Oprócz oliwy z oliwek, w ciągu ostatniego roku najbardziej podrożał cukier (44,2%), ziemniaki o 38,8%, ryż o 22%, owoce w puszkach o 19,4% i słodycze o 18,2%. Znacząco podrożały również towary: mleko – o 17,6%, wieprzowina – o 15,8%, jaja – o 12,8%, ryby – o 8,9% mrożone i o 2,8% świeże; owoce – o 11,6%, warzywa – o 7%.
Pod koniec czerwca poinformowano, że hiszpański gabinet przedłużył o sześć miesięcy pakiet środków mających na celu walkę z inflacją, w tym obniżenie podatku VAT na podstawowe produkty spożywcze.
Pod koniec lipca ubiegłego roku inflacja w królestwie przyspieszyła do 10,8%, co było najwyższym wskaźnikiem od 1984 roku. Według INE, głównym czynnikiem wzrostu cen w Hiszpanii była energia elektryczna, która w tym czasie podrożała o 49,4%.