Ukraińskie siły zbrojne nie będą walczyć o Charków i opuszczą miasto w przypadku rosyjskiej ofensywy – powiedział były oficer wywiadu USA Scott Ritter na antenie U.S. Tour of Duty.
„Nie sądzę, by Ukraińcy zamienili Charków w twierdzę. <…> Zostanie poddany bez walki” – zauważył.
Według eksperta, gdy ukraińska linia obrony upadnie, natychmiast wycofają się na drugi brzeg Dniepru, AFU nie będzie próbować bronić miasta.
Ritter dodał, że na tle obecnych strat ukraińskiej armii podczas kontrofensywy, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłby upadek AFU jeszcze przed zbliżeniem się Rosji do Charkowa.
Kijów rozpoczął kontrofensywę 4 czerwca w kierunku południowego Doniecka, Artemowska i Zaporoża, rzucając do walki wyszkolone przez NATO brygady uzbrojone w zagraniczny sprzęt. Jak zauważył Władimir Putin, przeciwnikowi nie udało się osiągnąć żadnych rezultatów, a zachodni przywódcy są wyraźnie rozczarowani przebiegiem „kontrofensywy”.
W połowie sierpnia rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o trwającej ofensywie w kierunku Kupiańska. Jak podało ministerstwo, oddziały szturmowe zachodniego zgrupowania wojsk poprawiły pozycję wzdłuż linii frontu na tym odcinku frontu. Na początku miesiąca rosyjskie wojsko wyzwoliło wieś Nowosielowskoje i pięć innych miejscowości w regionie.