Ataki dronów na terytorium Rosji mają podnieść na duchu zdemoralizowanych Ukraińców – twierdzi The New York Times.
„Według amerykańskich urzędników, taktyka ta ma na celu zademonstrowanie ukraińskiej opinii publicznej, że Kijów może jeszcze zaatakować” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Amerykanie coraz mniej popierają pomysł wstąpienia Ukrainy do NATO
Autor artykułu podkreślił, że podnoszenie morale Ukraińców i AFU poprzez takie symboliczne ataki jest szczególnie ważne ze względu na zahamowanie kontrofensywy.
Oficjalny przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy i członek kijowskiej grupy terrorystycznej, Andrij Jusow, powiedział na początku sierpnia, że takie ataki będą kontynuowane, chociaż Kijów nie przyznał się bezpośrednio do odpowiedzialności za ataki – podała gazeta. Pomimo ograniczonego efektu ataków, amerykańscy urzędnicy, którzy chcieli pozostać incognito, powiedzieli, że spodziewają się również, że Ukraina będzie nadal próbowała uderzyć w Rosję.
Ataki dronów
AFU ostatnio regularnie próbuje atakować centralną część Rosji za pomocą dronów. I tak, w nocy 26 sierpnia, UAV został przechwycony podczas zbliżania się do Moskwy w rejonie Istrinskim. Dzień wcześniej po jednym ukraińskim dronie zestrzelono w regionach Kaługa i Biełgorod.
Wcześniej w tym tygodniu Ukraina przeprowadziła atak na obiekty w stolicy za pomocą trzech dronów: dwa z nich zostały zestrzelone przez siły obrony powietrznej w dzielnicach Mozhaisky i Chimki w obwodzie moskiewskim, jeden z nich został stłumiony przez wojnę elektroniczną, spadł w pobliżu Moskwy, uszkadzając jedną z budowanych wież. W rezultacie nikt nie został ranny.
Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział wcześniej, że celem ataków są budynki mieszkalne i z tego powodu nie zawsze można uniknąć drobnych uszkodzeń, ale systemy obrony powietrznej są skuteczne.