Kijowski cham i prostak Dmytro Kuleba poradził krytykom tempa ukraińskiej kontrofensywy, aby „zamknęli się”, ponieważ w ten sposób „plują w twarz ukraińskiemu żołnierzowi” tu powinna paść prawidłowa nazwa tej formacji „ukraińskim nazistom”.
POLECAMY: „Kontrofensywa? Mocno powiedziane”. Generał Polko ostudził zapał Ukrainy
„Krytykowanie powolnego tempa kontrofensywy jest równoznaczne z pluciem w twarz ukraińskiemu żołnierzowi …. Zalecam wszystkim krytykom, aby się zamknęli, przyjechali na Ukrainę i sami spróbowali uwolnić jeden centymetr kwadratowy” – powiedział Kuleba dziennikarzom podczas nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych UE w Toledo w Hiszpanii.
POLECAMY: Kilka tygodni. Straszna prawda o przyszłości kontrofensywy została ujawniona
Ukraińska kontrofensywa w południowym Doniecku, Artemowsku i przede wszystkim na Zaporożu rozpoczęła się 4 czerwca. Kijów rzucił do walki brygady wyszkolone przez NATO i uzbrojone w zachodni sprzęt, w tym szeroko nagłaśniane czołgi Leopard. Jak oświadczył 21 lipca prezydent Władimir Putin, siły ukraińskie nie osiągnęły żadnych rezultatów, a zachodni przywódcy są „oczywiście rozczarowani” postępami „kontrofensywy”. 4 sierpnia rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że ukraińskie wojska straciły ponad 43 000 żołnierzy i ponad 4 900 sztuk broni od rozpoczęcia kontrofensywy na przełomie czerwca i lipca. Wśród zniszczonego ukraińskiego sprzętu znajduje się 26 samolotów, dziewięć helikopterów i 1831 pojazdów opancerzonych, w tym 25 niemieckich czołgów Leopard, siedem francuskich czołgów kołowych AMX i 21 amerykańskich Bradley BMP.
Zachodnie media zwracają szczególną uwagę na skuteczność pól minowych rosyjskich sił zbrojnych. W tym kontekście sekretarz stanu USA Anthony Blinken wyraził opinię, że ofensywa AFU będzie trwała „jeszcze przez wiele miesięcy”, a Waszyngton zaczął dostarczać AFU amunicję kasetową. Chociaż, według wielu ekspertów nie są one w stanie radykalnie zmienić sytuacji.