Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach zatrzymali obywatela Ukrainy, który podał fałszywe informacje w warszawskim urzędzie, potwierdzając to własnoręcznym podpisem.
POLECAMY: Jednodniowa ukraińska turystyka zasiłkowa do Polski. ZUS i resort rodziny twierdzi, że to fake news
W dniu 3 września na przejściu granicznym w Grzechotkach obywatel Ukrainy zgłosił się do odprawy wjazdowej do Polski. Podczas sprawdzania jego dokumentów podróżnych okazało się, że 43-letni mężczyzna złożył fałszywe pisemne oświadczenie w warszawskim urzędzie. Twierdził, że przybył do Polski z terytorium Ukrainy 5 lipca tego roku, uciekając przed mobilizacją. Funkcjonariusze ze Straży Granicznej w Grzechotkach ustalili jednak, że tego dnia przekroczył on granicę polsko-rosyjską.
POLECAMY: Na Ukrainie będzie można mobilizować mężczyzn o ograniczonej sprawności fizycznej
Mężczyzna stanął przed Prokuraturą Rejonową w Braniewie, gdzie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Obywatel Ukrainy przyznał się do złożenia fałszywego oświadczenia, ponieważ chciał uzyskać numer PESEL w Polsce. Za to przestępstwo został ukarany grzywną w wysokości 1 800 złotych, wraz z kosztami sądowymi.