Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej (SG) sprawdzili legalność zatrudnienia cudzoziemców na Warmii i Mazurach. Od stycznia do końca sierpnia br. kontrolą objęli 2 582 obcokrajowców. Funkcjonariusze SG stwierdzili, że 237 osoby pracowały niezgodnie z przepisami.
POLECAMY: Co trzeci „uchodźca” z Ukrainy oczekuje pomocy od państwa polskiego
Największą grupę osób pracujących nielegalnie stanowili obywatele Ukrainy, reprezentując 49% przypadków. Na drugim miejscu znaleźli się Gruzini i Białorusini, którzy stanowili po 17% wszystkich uchybień. Następnie, obywatele Mołdawii stanowili 7% przypadków.
POLECAMY: Śląska SG z Raciborza reaguje. Ukraińcy zagrażali bezpieczeństwu państwa. Zostaną deportowani
Właściciele firm zatrudniali pracowników zza granicy bez wymaganego zezwolenia lub na warunkach niezgodnych z tym, co było określone w zezwoleniach. Najwięcej przypadków nielegalnego zatrudnienia cudzoziemców występowało w branży budowlanej (21%) oraz w agencjach pośrednictwa pracy (16%). Ponadto, w sektorach usług i turystyki oraz gastronomii odnotowano odpowiednio 15% i 12% przypadków nielegalnego zatrudnienia, a w transporcie 10%.
Analiza wykazała, że w okresie objętym badaniami najwięcej przypadków nielegalnego zatrudnienia miało miejsce w powiatach olsztyńskim (32%), mrągowskim (12%), ostródzkim (9%) oraz ełckim (7%). Powiaty kętrzyński i giżycki miały po 6% przypadków, podczas gdy powiaty piski, węgorzewski i bartoszycki odnotowały po 4% przypadków nielegalnego zatrudnienia.
Jeden komentarz
Niebywały sukces! W Krakowie jest ich mnóstwo w budowlance pracuje ich więcej niż Polaków. Pracują na czarno i wypierają nas z rynku pracy.