Zmiany w polskim systemie edukacji stają się faktem, w miarę jak miasto Wodzisław Śląski wprowadza innowacyjny model nauki w 13 swoich placówkach oświatowych od września. Dążąc do bardziej efektywnego rozwijania umiejętności uczniów, miasto planuje wprowadzenie kilku kluczowych reform.
Nowy model nauki zakłada skrócone lekcje oraz zredukowany czas spędzany w szkole do czterech dni w tygodniu. Jednym z najbardziej zaskakujących elementów reformy jest odejście od klasycznych egzaminów oraz tradycyjnych metod oceniania. Zamiast tego, nauczyciele będą się koncentrować na indywidualnych potrzebach uczniów, wykorzystując różnorodne metody nauczania, które dostosowują się do wyzwań stojących przed edukacją w dzisiejszym świecie.
Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego, podkreślił, że celem tej odważnej transformacji jest modernizacja systemu edukacji, dostosowanie go do wymagań kompetencyjnych uczniów w obliczu dynamicznego rozwoju technologii cyfrowych i tzw. Przemysłu 4.0. Ta ambitna reforma ma na celu wyposażenie uczniów w umiejętności, które są istotne w erze cyfrowej i przyszłości rynku pracy.
Czy wprowadzenie takich zmian okaże się skuteczne? Warto podkreślić, że efekty tego programu zostaną ocenione po zakończeniu wdrożenia planu, który liczy aż 117 stron i ma obowiązywać do 2026 roku. Niemniej jednak, jeśli ta rewolucyjna reforma okaże się udana, istnieje realna szansa, że inne miasta w Polsce również zainspirują się tym modelem edukacji, co mogłoby prowadzić do powstania nowych innowacyjnych rozwiązań w całym kraju. Warto także wspomnieć, że Ministerstwo Edukacji wprowadziło pewną istotną zmianę, dotyczącą wszystkich szkół w kraju, co również wpływa na ewolucję ogólnego krajobrazu edukacyjnego.
OGROMNY ZMIANY OD WRZEŚNIA
Rozpoczynając od 1 września 2023 roku, planuje się wprowadzenie nowego przedmiotu do programu nauczania szkół ponadpodstawowych. Mianowicie, dotychczasowy przedmiot „podstawy przedsiębiorczości” zostanie zastąpiony nowym, bardziej aktualnym i praktycznym, o nazwie „biznes i zarządzanie”. Według źródeł z Ministerstwa Edukacji, ten nowy kierunek nauczania przedsiębiorczości ma za zadanie dostarczyć uczniom kluczowych umiejętności i umożliwić rozwijanie zdolności przywódczych. Program „Biznes i Zarządzanie” zostanie oparty na rzetelnej wiedzy specjalistów, praktycznym doświadczeniu przedsiębiorców oraz innowacyjnych rozwiązaniach pochodzących z międzynarodowych rynków.
Nie tylko to stanowi jedyną zmianę w planach edukacyjnych. Rząd ogłosił również plany dotyczące wyposażenia uczniów klas czwartych w laptopy, które towarzyszyć im będą przez cały okres szkoły podstawowej. Właśnie wyłoniono wykonawców umów na dostarczenie tych urządzeń. Co więcej, nauczyciele również otrzymają vouchery na zakup podobnych narzędzi. Kwota przeznaczona na ten cel wynosi 2 tysiące złotych. Z pewnością nauczyciele będą mieli możliwość dofinansowania zakupu bardziej zaawansowanych urządzeń ze swojej własnej kieszeni. Ministerstwo Edukacji zapowiedziało ponadto przyznanie premii dla nauczycieli w obecnym roku.
Wprowadzane zmiany w programie nauczania oraz inwestycje w nowoczesne narzędzia edukacyjne wyraźnie wskazują na dążenie do rozwijania umiejętności odpowiednich dla współczesnego rynku pracy oraz dostosowania systemu edukacyjnego do dynamicznie zmieniającego się środowiska technologicznego. To inwestowanie w przyszłość uczniów, oferując im narzędzia i wiedzę potrzebną do skutecznego funkcjonowania w złożonym świecie biznesu oraz technologii. Obejmuje to zarówno umiejętności zawodowe, jak i kompetencje społeczne, niezbędne w nowoczesnym społeczeństwie.
15 komentarzy
Rodzice w domach nadrobią z dziećmi.
W końcu konstytucją ich do tego obliguje 💪😀
Najlepiej dajcie wolny cały tydzień nauczycielom…przecież oni mają taką ciężka prace
I dobrze. W szkolnictwie nic nie zmieniło się od 30 lat co najmniej.
Po 5 kartkówek tygodniowo, odpytywanie i 3 klasówki w tygodniu. Do tego niemiłe panie dla dzieci.
Na święta i ferie , gdzie powinny dzieci wypocząć są zadane projekty żeby im się nie nudziło. Ciekawe czy panie w ferie też pracują żeby się nie nudziły.
Tak, pracują. W szkołach prowadzone są zajęcia opiekuńcze, nauczyciele masowo sprawdzają prace, zeszyty, sprawdziany, uzupełniają dokumentację. Proszę mi uwierzyć – nie ma aż tylu chętnych, którzy by się zamienili z nauczycielami na pracę.
W tygodniu nadal dwie godziny religii i jedna informatyki – zaprawdę dzieciaki zostaną przygotowane do funkcjonowania w świecie nowych technologii.
Uczniowie do grania dostaną laptopy za prawie 3tys. , dodam, że z pełnym oprogramowaniem, a nauczycielom Czarnus daje łaskawie gołego laptopa za 2,5 tys. I że swojej marnej pensji belfer ma sobie kupić lepszy sprzęt i oprogramowanie. A laptopy, tak jak w pandemii, pójdą w górę.
Laptopy w 4 kl a uczniowie 6-8 którzy bardziej tego potrzebują bo wiecznie korzystają do nauki ( przecież nauczyciel zada zadania lub projekty, że bez tego ani rusz ) to mają kupić za swoje? Nauczycieli też potraktował – rzucił im jałmużnę i ciesz się człowieku że w ogóle coś dostałeś… Oby jego rządy sie jak najszybciej skończyły bo gorszego ministra edukacji Polska nie widziała …
To mają być laptopy dla ucznia od 4 do 8 klasy. Dobrze jest, gdy czyta się ze zrozumieniem.
Marnej pensji? Żart to chyba jakiś .
Jasne żart …36 lat pracy dwa kierunki studiów i wypłata na konto 3800..To dopiero fortuna
Ja mam 2 kierunki o nigdy mie zarabiałam więcej niż 2500 zł. Pracowałam też w redakcji – czasem od rana do 1 w nocy ma umowe o dzieło. I gdzie nie poszlam lepiej nie było. Wyzysk i tyle. Nie wiecie co piszecie. Wlasnie ide na nauczyciela, to w koncu kolo 3000 na koncie zobacze.
To będą przyszli członkowie i wyborcy p i s.
Uwstecznienie dzieci czas zacząć
A 6 kierunków (2 magisterki I 4 podyplomowki) i 4000 to nie łaska. Wszystkie studia opłacone z własnych środków