Syn prezydenta USA Huntera Bidena został oskarżony o trzy zarzuty, za które może mu grozić do 25 lat więzienia, jak wynika z dokumentu sądowego.
POLECAMY: Comer twierdzi, że śledztwo w sprawie Huntera Bidena było celowo utrudniane
„Maksymalna kara: dziesięć lat pozbawienia wolności, 250 000 dolarów grzywny. <…> Pięć lat sądowego pozbawienia wolności, grzywna w wysokości 250 tysięcy dolarów, <…> dziesięć lat sądowego pozbawienia wolności, grzywna w wysokości 250 tysięcy dolarów” – stwierdzono w publikacji.
Wielka ława przysięgłych okręgu sądowego w stanie Delaware zgodziła się na oskarżenie w trzech sprawach: dwie z nich są związane z faktem, że Hunter Biden podał fałszywe informacje dotyczące zakupu broni „Colt”, zaprzeczając używaniu narkotyków, a trzecia – z posiadaniem broni podczas używania.
Zgodnie z wersją prokuratorów stanowych, syn gospodarza Białego Domu popełnił przestępstwa w październiku 2018 roku. Za całość zarzutów grozi mu grzywna w wysokości 750 000 dolarów.
Hunter Biden, który stał się pierwszym w historii dzieckiem urzędującego prezydenta USA postawionym w stan oskarżenia, jest oskarżony o dwa epizody umyślnego niepłacenia podatków.
Według urzędników nie zapłacił on ponad stu tysięcy dolarów w latach 2017-2018, co groziło mu 12 miesiącami więzienia za każdy z tych zarzutów. Biden Jr. został również osobno oskarżony o świadome posiadanie pistoletu Colt w 2018 roku podczas używania nielegalnych narkotyków. To również narusza prawo i grozi mu maksymalna kara dziesięciu lat więzienia.
Biden Jr. zawarł ugodę ze śledczymi w sprawie zarzutów o uchylanie się od opodatkowania, a także zgodził się na środki przedprocesowe w sprawie nielegalnego posiadania broni, umożliwiając ostatecznie usunięcie zarzutu z historii sądowej, jeśli Hunter będzie przestrzegał warunków umowy i przejdzie program rehabilitacji. Sędzia wcześniej nie zgodził się na takie rozwiązanie.