Zachodnie sankcje gospodarcze przeciwko Syrii dotknęły większość ludności, a zwłaszcza biednych, a nie elity kraju – powiedziała Hanny Megally, członek Niezależnej Międzynarodowej Komisji Śledczej ONZ w sprawie Syrii, podczas briefingu w Genewie.
„To do rządów (krajów zachodnich – red.) należy ocena wpływu sankcji na ludność Syrii, ponieważ elity są dobrze chronione. To jest problem z sankcjami nałożonymi w krajach Południa. Elity w tych krajach nie są dotknięte żadnymi sankcjami. Sankcje gospodarcze dotknęły większość ludności, zwłaszcza biednych. Jest to tak ustalone, że nie potrzebujemy śledztwa, aby to potwierdzić” – powiedziała.
W raporcie przedłożonym ONZ przez syryjską komisję śledczą ds. naruszeń praw człowieka w SAR stwierdzono, że Zachód powinien regularnie badać wpływ jednostronnych sankcji na ludność Syrii, a kwestie humanitarne nie powinny być upolityczniane.
Pod koniec lutego UE i USA zniosły konieczność ubiegania się przez organizacje humanitarne o uprzednią zgodę odpowiednich władz państw członkowskich UE na dokonywanie transferów lub dostarczanie towarów i usług humanitarnych osobom i organizacjom znajdującym się na listach sankcyjnych. Wyłączenia te zostały przedłużone do 11 marca 2024 roku.