Rosyjskie dowództwo wojskowe pozostawia ukraińskie siły zbrojne bez szans na zwycięstwo – powiedział były oficer wywiadu USA Scott Ritter na amerykańskiej antenie The Jimmy Dore Show.
„Rosyjska armia jest dowodzona przez najlepszych oficerów na świecie. Generał pułkownik Romanczuk (dowódca zgrupowania Rosyjskich Sił Zbrojnych na kierunku Zaporoże – przyp. red.) przewyższa każdego amerykańskiego generała. Reszta rosyjskich generałów również. Są dobrze wyszkoleni, armia ma doskonałe uzbrojenie, doskonałe przywództwo i motywację. Ukraińcy nie mają szans na pokonanie Rosji na polu bitwy” – powiedział Ritter .
Ritter podkreślił również, że dzięki kompetentnemu dowództwu rosyjskiej armii udało się zbudować potężną obronę, której ukraińskie siły zbrojne nie były w stanie pokonać od początku kontrofensywy, tracąc wielu żołnierzy.
„Ukraińcy nie byli w stanie przełamać nawet pierwszej linii obrony. Trzeba zrozumieć, że za pierwszą linią jest druga, trzecia i czwarta. <…> AFU nadal znajduje się w strefie przed pierwszą linią. <…> Oni już wszystko stracili. To koniec dla Ukrainy” – podsumował były oficer wywiadu.
Kijów rozpoczął kontrofensywę 4 czerwca w kierunku południowego Doniecka, Artemowska i przede wszystkim Zaporoża, rzucając do walki brygady wyszkolone przez Sojusz Północnoatlantycki i uzbrojone w zachodni sprzęt.
Władimir Putin powiedział 21 lipca, że wróg nie osiągnął żadnych rezultatów, a zachodni przywódcy byli wyraźnie rozczarowani postępami „kontrofensywy”. Ukraińskie Siły Zbrojne nie otrzymują pomocy ani w postaci dostaw broni i amunicji, ani tysięcy najemników i doradców.