Akademia Kultury Społecznej i Medialnej (AKSiM) w Toruniu, założona przez Tadeusza Rydzyka, otrzymała zgodę Ministerstwa Edukacji i Nauki na prowadzenie kierunku lekarskiego. W związku z tym, uczelnia ma uprawnienie do wymagania od kandydatów na ten kierunek zaświadczenia od proboszcza.
Ministerstwo Nauki, na czele którego stoi Przemysław Czarnek, potwierdziło tę decyzję we wrześniu na platformie X (dawny Twitter).
POLECAMY: Uczelnie rozpoczęły proces podwyższania czesnego studentom. Czy jest to zgodne z prawem?
Wcześniej AKSiM miała zezwolenie na kształcenie pielęgniarek, zarówno na poziomie licencjackim, jak i magisterskim. Obecnie uczelnia prowadzi rekrutację na przyszłych studentów medycyny.
„Medycyna wreszcie w Grodzie Kopernika. Akademia Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu po długich wieloetapowych staraniach oraz spełnieniu wszystkich wymogów będzie kształcić przyszłych lekarzy” – podała Telewizja Trwam.
Zaświadczenie od proboszcza wzbudziło kontrowersje
Portal branżowy „cowzdrowiu” zauważa, że na stronie internetowej uczelni Rydzyka pojawiły się określone wymagania dotyczące kandydatów, w tym konieczność dostarczenia zaświadczenia od proboszcza, z adnotacją, że „z racji światopoglądowych szczegóły do uzgodnienia z władzami AKSiM”.
Portal ten podkreśla, że ta sytuacja wywołała kontrowersje wśród niektórych przedstawicieli środowiska medycznego. Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie, Michał Bulsa, zaapelował do odpowiednich ministerstw ds. zdrowia oraz edukacji i nauki o przeprowadzenie weryfikacji kryteriów opublikowanych przez toruńską uczelnię.
Resort Czarnka odwołuje się do wyroku TK i autonomii uczelni
Redakcja portalu „cowzdrowiu” skonsultowała się z Ministerstwem Nauki w sprawie ewentualnej dyskryminacji kandydatów innych wyznań niż rzymskokatolickie, wynikającej z tego warunku. W odpowiedzi rzeczniczka Ministerstwa Edukacji i Nauki, Adrianna Całus-Polak, zaznaczyła, że uczelnia, która prowadzi te studia, jest uczelnią niepubliczną, a kształcenie na niej nie jest finansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
– W przypadku wskazanej uczelni istotnym spoiwem jej społeczności oraz wyznacznikiem postaw i zachowań jej członków są wartości chrześcijańskie i patriotyczne, a do podstawowych zadań uczelni należy m.in. wychowanie studentów w duchu polskiego i chrześcijańskiego dziedzictwa kulturowego z poszanowaniem zasad wolności i godności każdego człowieka – napisała.
Rzeczniczka Ministerstwa Edukacji i Nauki podniosła fakt istnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 14 grudnia 2009 roku (sprawa K 55/07), który stwierdza, że „wspólnoty religijne mogą prowadzić kształcenie i przygotowywać studentów do służby na rzecz dobra wspólnego oraz dla dobra danej wspólnoty religijnej, przy zachowaniu swoich zasad religijnych i moralnych.
W związku z tym mogą wymagać od kandydatów na studia przestrzegania zasad wynikających z tego systemu wartości”. Rzeczniczka również przywołała przepisy ustawy z 20 lipca 2018 roku dotyczącej szkolnictwa wyższego i nauki, które określają warunki przyjęć na studia oraz zasady rekrutacji. Zgodnie z art. 70 ust. 1 tej ustawy, uczelnia ma prawo ustalać warunki, tryb, terminy rozpoczęcia i zakończenia rekrutacji oraz sposób jej przeprowadzenia. To daje uczelniom pewną autonomię w tym zakresie – podkreśliła Adrianna Całus-Polak.