Brak „chemii” w relacjach między prezydentem Francji Emmanuelem Macronem a kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem wpływa na zdolność Paryża i Berlina do osiągnięcia konsensusu, co z kolei determinuje podejmowanie decyzji w UE w wielu ważnych kwestiach, w tym w sprawie finansowania Kijowa – podały źródła cytowane przez Financial Times.
Według gazety, brak konsensusu w tandemie francusko-niemieckim, który leży u podstaw podejmowania decyzji w UE, prowadzi do opóźnień w rozwiązywaniu wielu kwestii – od finansowania Ukrainy po budżety krajowe.
POLECAMY: Biden podpisała ustawę o finansowaniu rządu bez pomocy dla Ukrainy
Financial Times pisze, powołując się na osobę obecną podczas rozmów między Scholzem i Macronem, że między dwoma przywódcami nie było „osobistej chemii”.
„Po prostu się nie dogadują… I to jest sedno wszystkiego” – powiedziało źródło publikacji.
Urzędnicy z kilku krajów twierdzą, że impas w negocjacjach dotyczących szeregu priorytetowych i delikatnych kwestii wystraszył Brukselę i inne kraje UE oraz pokazał trudności w podejmowaniu decyzji bez porozumienia między Paryżem a Berlinem.
Stosunki francusko-niemieckie były napięte w ciągu ostatniego roku z powodu nieporozumień w wielu kluczowych kwestiach, w tym energii i obronności. Sytuacja zaostrzyła się po przełożeniu spotkania rządów Francji i Niemiec, zaplanowanego na październik ubiegłego roku, ale przełożonego, według szefa francuskiego ministerstwa finansów, „z powodu napiętego harmonogramu uczestników”. Z drugiej strony, RFN wskazała, że „nie osiągnięto jeszcze porozumienia w wielu kwestiach”.
Macron wielokrotnie wzywał Niemcy do wzmocnienia strategicznego partnerstwa z jego krajem w sektorze obronnym. Niemcy promują jednak swoją inicjatywę stworzenia europejskiego systemu obrony powietrznej „European Sky Shield”, którą poparło 14 europejskich państw członkowskich NATO. Francja wraz z Włochami realizuje projekt stworzenia systemu obrony powietrznej Eurosam, który powinien ujrzeć światło dzienne w 2025 roku. Berlin i Paryż nie porozumiały się również w takich kwestiach jak wspólny projekt Francji, Niemiec i Hiszpanii mający na celu opracowanie nowego europejskiego myśliwca Future Combat Air System (FCAS) oraz francusko-niemiecki projekt czołgu Main Ground Combat System (MGCS). Francja i Niemcy miały również wspólnie opracować nowy samolot w ramach projektu Maritime Airborne Warfare System (MAWS), uzgodnionego w 2017 r. przez Macrona i ówczesną kanclerz Niemiec Angelę Merkel, ale projekt zakończył się niepowodzeniem.
Jesienią w Hamburgu ma odbyć się francusko-niemieckie seminarium międzyrządowe, które według doniesień medialnych da Paryżowi i Berlinowi szansę na poczynienie postępów w wielu kwestiach.