Reprezentacja Polski w najbliższych meczach eliminacji mistrzostw Europy będzie pozbawiona swojego kapitana, Roberta Lewandowskiego. Ostatnimi czasy rzadko zdarzało się, że kadra musiała stawić czoła rywalom bez swojego lidera. Polacy, grający bez „Lewego”, mieli zmielne wyniki, które bywały różne – częściej gorzej niż lepiej.
Obecnie Lewandowski dochodzi do zdrowia po kontuzji stawu skokowego, którą odniósł w meczu Barcelony z FC Porto w Lidze Mistrzów. Przerwa w grze napastnika ma trwać przez kilka tygodni.
Dla nowego trenera reprezentacji Polski, Michała Probierza, brak swojej największej gwiazdy i lidera drużyny na pewno nie jest dobrą informacją. Probierz podkreślił, że żaden trener nie cieszyłby się z braku możliwości skorzystania z najlepszego napastnika, szczególnie jeśli jego celem jest wygrywanie. Jednocześnie dodał, że Lewandowski na pewno będzie wspierał drużynę duchem, choć nie będzie na boisku.
Jednakże obecna sytuacja da trenerowi Probierzowi okazję, by sprawdzić, jak drużyna radzi sobie bez 35-letniego Lewandowskiego. Historia pokazuje, że bywało różnie w takich sytuacjach.
Od czasu swojego debiutu w reprezentacji w 2008 roku, Lewandowski najczęściej opuszczał mecze towarzyskie. W konfrontacjach o punkty grał mniej regularnie, głównie z powodu kontuzji. Licząc tylko mecze o stawkę, Polacy bez Lewandowskiego wygrali tylko dwa z siedmiu spotkań, a to z przeciwnikami, którzy uważani byli za teoretycznie słabszych rywali.
ZABRAKŁO GO NA WEMBLEY
W marcu 2021 roku, Robert Lewandowski doznał kontuzji podczas meczu eliminacyjnego Mistrzostw Świata 2022 przeciwko Andorze. Wówczas napastnik Bayernu Monachium był w znakomitej formie, co sprawiło, że fani piłki nożnej z utęsknieniem czekali na jego występ w kolejnym spotkaniu z Anglią na słynnym stadionie Wembley. Niestety, brakujący kapitan sprawił, że reprezentacja Polski mimo waleczności przegrała ten mecz 1:2.
Kolejnym razem, Lewandowski nie pojawił się na boisku w spotkaniu przeciwko Węgrom, które było także częścią eliminacji do Mistrzostw Świata. Polacy już wtedy mieli pewne miejsce w barażach, więc czołowy piłkarz postanowił wziąć krótki odpoczynek, na co zgodził się selekcjoner Paulo Sousa. Niestety, ta decyzja okazała się niefortunna, a Polska przegrała ten mecz 1:2, co skutkowało brakiem rozstawienia w kolejnej fazie eliminacji. Lewandowski musiał wówczas wyjaśniać swoją nieobecność przed krytyką.
Niestety, brak Lewandowskiego był odczuwalny także w trzech meczach Ligi Narodów z silnymi drużynami, takimi jak Portugalia i Holandia. W 2018 roku zremisowaliśmy z Portugalią 1:1, dwa lata później przegraliśmy z Holandią 0:1, a rok później zremisowaliśmy z nią 2:2.
Jednak nawet bez Lewandowskiego, reprezentacja potrafiła odnosić sukcesy. W 2020 roku w Lidze Narodów pokonaliśmy Bośnię i Hercegowinę 2:1, a w eliminacjach do Mistrzostw Świata 2014 zwyciężyliśmy San Marino 5:1.
Teraz, przed zbliżającymi się meczami przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii, które zespoły nie są uważane za rywali z najwyższej półki, nadchodzi najlepszy moment, aby młodsi zawodnicy reprezentacji udowodnili, że potrafią odnosić sukcesy nawet bez udziału Roberta Lewandowskiego.
TRUDNE KWALIFIKACJE
Reprezentacja Polski w eliminacjach do Euro 2024 zdobyła dotąd sześć punktów, co oznacza, że zanotowała dwa zwycięstwa oraz trzy porażki. Niemniej jednak, jej pozycja w grupie E to obecnie czwarte miejsce.
Nadchodzące wyzwania dla Biało-Czerwonych to mecze przeciwko Wyspom Owczym, które zostaną rozegrane w Thorshavn w czwartek, oraz pojedynek z Mołdawią, który odbędzie się w niedzielę, 15 października na PGE Narodowym w Warszawie. Oba te spotkania rozpoczną się o godzinie 20:45. Polska reprezentacja musi teraz skupić się na wykorzystaniu tych szans, aby poprawić swoją pozycję w grupie i zapewnić sobie udział w Euro 2024.