Kontrolowana przez Kaczora i jego wieruszkę Telewizja Polska vel „telewizja rządowa” wyemitowała orędzie marszałka Senatu. Prawdopodobnie z uwagi na strach dyktatora przed słowami, jakie mogę paść w tym orędziu kontrolowane przez niego medium, przed nagraniem zaprezentowała komunikat, w którym oskarżyła polityka z Platformy Obywatelskiej o naruszenie „zasady równości komitetów wyborczych”.
POLECAMY: Kontrolowane przez PiS media zakneblowały usta opozycji. Czas antenowy tylko dla obozu władzy
W czwartkowy wieczór, po głównym wydaniu „Wiadomości”, miało być nadane orędzie marszałka Senatu. Zamiast tego, TVP niespodziewanie nadała orędzie prezydenta, a przed emisją wystąpienia Tomasza Grodzkiego skomentowała jego treść. Lektor odczytał propagandowe oświadczenie, w którym rządowa telewizja oskarżyła polityka o naruszenie „zasady równości komitetów wyborczych”.
Oświadczenie kontrolowanej przez Kaczyńskiego i jego wieruszkę „TVP” wyemitowane przed orędziem marszałka Senatu
Orędzie marszałka Senatu
— Mój najwyższy niepokój budzi dymisja najważniejszych dowódców polskiego wojska, którzy wychowani w tradycji apolityczności armii mieli już najwyraźniej dość zmiany zapisanej w konstytucji cywilnej kontroli nad armią na kontrolę partyjną podporządkowaną jednej partii — mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Krótko po tym, przypomniał, że chociaż rządowa narracja przedstawia Polskę jako bezpieczny kraj, to w ostatnich miesiącach była sytuacja, gdzie rosyjska rakieta spadła w lesie pod Bydgoszczą. Polityk oskarżył także partię rządzącą o wykorzystywanie armii w celach politycznych i podporządkowywanie innych instytucji, takich jak media publiczne i Sejm, który stał się według niego „maszynką do głosowania”.
POLECAMY: Kościół wydał poradnik wyborczy. Rzecznik wrocławskiej kurii wytyka hipokryzję
Tomasz Grodzki wymienił także problemy, które miały miejsce w ostatnich latach, takie jak wysoką inflację, blokowanie KPO oraz wydłużające się kolejki do lekarzy. Obejmując także problemy z ostatnich tygodni, takie jak trudności z dostępnością paliw. Marszałek Senatu zakończył swoje przemówienie często powtarzanym hasłem na wiecach KO: „Nadszedł już czas na Szczęśliwą Polskę”.