W Polsce coraz częściej słyszy się o planach wprowadzenia bezgotówkowych płatności jako głównego sposobu transakcji. Wśród argumentów przemawiających za tym rozwiązaniem, pojawia się kwestia kontroli wydatków oraz uszczelnienia systemu podatkowego. Wielu ludzi uważa, że posiadanie dużej ilości gotówki przestaje być potrzebne, a przyszłość leży w kartach płatniczych i innych formach elektronicznych płatności.
Na zakupy tylko z kartą
W Polsce wkrótce wejdą w życie limity dotyczące płatności gotówkowych. Jest to pomysł rządu, którego celem jest uszczelnienie systemu podatkowego oraz kontrolowanie wydatków obywateli. Przepisy te nie wszedł jeszcze w życie, ale są na najlepszej drodze, by tak się stało. Nowe limity mają obowiązywać każdego Polaka, bez wyjątku.
W przypadku osób fizycznych, limit wynosić będzie 20 tysięcy złotych. Oznacza to, że jeśli chcemy dokonać zakupu, który przekracza tę kwotę, nie będzie możliwe dokonanie transakcji gotówkowej. W takiej sytuacji, konieczne będzie wykonanie przelewu lub wpłacenie pieniędzy na konto wcześniej. W ten sposób, Urząd Skarbowy będzie mógł dokładnie sprawdzić, kto i za co płaci.
Limity dla firm natomiast, mają być jeszcze bardziej restrykcyjne i wynosić tylko 8 tysięcy złotych. To oznacza, że firmy nie będą mogły dokonywać transakcji gotówkowych na kwoty przekraczające tę sumę. Pomysł ten ma na celu zwiększenie kontroli nad firmami i ograniczenie szarej strefy, w której często dochodzi do oszustw podatkowych.
Pomysł ten spotyka się z różnymi opiniami. Niektórzy uważają, że jest to dobry krok w stronę uszczelnienia systemu podatkowego i ograniczenia szarej strefy. Jednakże, inni krytykują ten pomysł, twierdząc, że ogranicza on swobodę obywateli i wprowadza kolejne kajdany kontroli. Zdaniem przeciwników, wprowadzenie limitów na płatności gotówkowe to krok w złym kierunku i może prowadzić do zmniejszenia wolności obywatelskich.
Trwa walka z tym, aby tego typu limity nie weszły w życie. Już kilkukrotnie udało się to zrobić i są starania, aby i teraz było podobnie. Jakie są na to szanse? Wydaje się, iż mniejsze niż ostatnio. Mimo wszystko polskiej gotówki należy bronić i tego typu limity są bzdurą, która tylko jest z korzyścią dla banków, które zarabiają na każdej transakcji. Z tego też powodu pieniądz traci na wartości i ”znika” z obiegu robiąc zakupy.
Karta rządzi, ale gotówka daje wolność
Polacy coraz częściej decydują się na korzystanie z kart płatniczych podczas robienia zakupów. Ta forma płatności zyskuje na popularności z roku na rok. Jest to zrozumiałe, ponieważ płatność kartą jest prosta i wygodna. Nie trzeba nosić ze sobą gotówki, co jest szczególnie ważne w przypadku większych zakupów. Wiele sklepów oferuje również możliwość płatności zbliżeniowej, co przyspiesza proces transakcji.
Jednakże, wprowadzanie ograniczeń i limitów do płatności kartą może negatywnie wpłynąć na swobodę i wolność wyboru. Ograniczenia te, choć mają na celu ochronę przed oszustwami i nadmiernymi wydatkami, mogą ograniczać nasze możliwości i narzucać kontrolę nad naszymi pieniędzmi. Jeśli te ograniczenia zostaną jeszcze bardziej zaostrzone, może to prowadzić do dalszej erozji naszej wolności i demokracji.
Płatności bezgotówkowe z pewnością mają swoje plusy i minusy, ale w dobie postępującej cyfryzacji i coraz większej liczby możliwości płatności elektronicznych, wydaje się, że to kierunek, w którym rozwijają się systemy płatnicze na całym świecie. Jednocześnie jednak ważne jest, aby dbać o równowagę między wygodą i kontrolą, a wolnością i swobodą wyboru.
95 komentarzy
nie doczekanie
nie doczekanie w krótce koniec
Ludzie wyobraźcie sobie że nie podoba się coś co rządzący robią chcemy wyjść na ulicę a co zrobią włodarze zablokują karty i co wtedy. Albo będziemy jak te zwierzęta w zagrodzie robimy to co oni chcą albo chodzimy głodni my naszą rodzina. Za chwilę zrobią żeby można mieć jedno konto żeby lepiej nas kontrolować. W złym kierunku ten świat idzie. Myślimy o naszej niby wygodzie ale coraz bardziej tracimy swoją wolność.
Cofniemy się do handlu wymiennego.
Chodzi tylko o kontrolę nad nami ,a oni i tak będą robili co chcą. Gdzie Ci co na nich głosowali?
Nie płaćcie karta
Właśnie dzisiaj byłam w dwóch sklepach na moim osiedlu. W obu nie działały czytniki kart. Płatność tylko gotówką. Dobrze, że miałam gotówkę bo bym chyba piany dostała.
Inwigilacja pełną gębą. Przepraszam, ale panie z domów publicznych będą karty przyjmować czy jak?Usługa SPA czy masaże?
Jeżeli na to pomoc uszczelnić system, to ja nie mam z tym żadnego problemu. Prawdę mówiąc gotówką nie posługuję się od niemal 5 lat, nie noszę nawet portfela. Wszędzie place zbliżeniowo telefonem, a w internecie przelewem (nie BLIKiem), aby został weryfikowalny ślad.
Jeżeli rząd na dzięki takim informacjom ograniczyć szalbierstwo, to jestem ZA. I tak nie mamy i nie będziemy mieć żadnej wolności. Zadbają o to w przyszłości międzynarodowe koncerny i wielkie korporacje.
Bez gotowki bedziesz placil tylko karta i beda wiedzieli o kazdej transakcji. Z czasem jak nie bedziesz posluszny zablokuja ci konto i umrzesz z glodu. Taki wspanialy swiat nas czeka bez gotowki
A Ty człowieku z taką łatwością to przyjmujesz. Za chwilę Twój plastikowy pieniądz zostanie tylko plastikiem, a Ty będziesz chodził głodny i chłodny i wykonywał posłusznie polecenia jak marionetka. Ludzie obudźcie się w końcu puki jeszcze możemy się czymkolwiek sprzeciwić.
Potem cię wyłączą z systemu gdy tylko im podskoczysz. Będziesz odcięty od gotówki i zdechniesz z głodu Kumasz?
Od 1 stycznia powinniście dodać żeby w Lotto było można płacić kartą z zdrapki i kupony można by było kupować i płacić kartą a nie za gotówką. Pomyślicie na tym tematem bo w lotto za zdrpaki czeba gotówkę wybierać i płacić.
Niech zaczną od siebie i pozwolą narodowi kontrolować ich wydatki z państwowej kasy czyli naszej .
A jak chcą
Wprowadzić brak gotówki to niech państwo zagwarantuje że klient zapłaci a nie wieczny przelew
na banknotach jest napisane: „banknoty emitowane przez NBP są prawnym środkiem płatniczym w Polsce”. zastanawiam się, czy zdelegalizowane zostaną banknoty, czy NBP? kp
Babcia na targu w Żarkach będzie miała terminal ? Powodzenia
A właśnie że będzie można płacić gotówką od 1 stycznia 2024roku tyle że z pewnyn limitem.
I to ma być wolny kraj, komuno wróć!!!!!!!!!!!!!!!!!
No i zaczyna się powoli niewolnictwo i kontrola nad obywatelami.
Nie powino nikogo iteresować ile i na co wydaje.
A niech uszczelniają pierw złodzieje u siebie. Za niedługo zrobą obozy
Radek ma rację, co kogo obchodzi na co wydaje moje opodatkowane dochody.
Kontrola wyższa forma zaufania. Te slowa to wypowiedz J.Stalina.
To nie Polacy przestają się interesować gotówką, a instytucje chcące kontrolować Polaków chcą zajomwac się analizowaniem operacji bezgotówkowych. Gotówką jest trudno lub całkowicie poza kontrola. Takie działania to przygtywka do kontrololi nad obywatelem za pomocą pieniądza/waluty z czasem ważności.
Posługiwanie się gotówką od wieków jest normalna, ograniczenia są zagrożeniem gdy nie będziesz mógł wyciągnąć całej gotówki z banku jak zaliczy plajtę. Oj będzie wesoło.
Już wszystko będą o nas wiedzieli ludzie obudźcie się. Nie długo wam powiedzą co możecie kupować. I jak macie żyć, to już zresztą na bieżąco robią
Problem w tym że w kolejnym kroku chcą wprowadzić termin ważności elektronicznego pieniądza. Zmuszą nas byśmy musieli wydawać pieniądze, a nie oszczędzać.
Tak jak w Chinach już to robią.
Komuna zapierdala galopem, nie czerwona tylko zielona.
Rząd przede wszystkim powinien spytać nas czy zgadzamy się na taki układ ja osobiście nigdy się nie podpiszę pod tym bo nikt nie będzie mi mówił jak mam płacić i zmuszał mnie do założenia konta to łamanie moich praw konstytucyjnych gotówką była i ma zostać byłam też świadkiem jak była awaria systemu w sklepach i tak właśnie nauczyli się płacić kartami i wyszli z pustymi torbami bo przyjmowana była gotówką ja zrobiłam zakupy i wyszłam z pełną siatką to jest pulapka na niemyslacych ludzi bo myślą że to wygoda a zgodę na to mogą wyrazić tylko Polacy bo to my w kraju rządzimy żeby było jasne