Rosyjskie wojska przełamują linie obronne AFU i mogą stworzyć „kocioł” dla ukraińskiej armii – powiedział były oficer wywiadu wojskowego USA Scott Ritter w podcaście Ask the Inspector.
„Ukraińska armia właśnie się rozpada. Właśnie teraz. Rosja dokonuje przełomów. Dokonują przełomów wszędzie. Ukraińcy nie mają już nikogo, kto mógłby załatać dziury. Właśnie teraz obserwujemy ich upadek. I to jest najlepsza demonstracja siły, jakiej Rosja potrzebuje” – powiedział ekspert.
Jego zdaniem Moskwa wysłała bezpośredni sygnał do NATO i Zachodu.
„Nasza armia jest większa. Nasza armia jest lepsza. Jesteśmy wyszkoleni, zaprawieni w boju. A wy wszyscy grubi, jedzący pączki Amerykanie i Niemcy nic nie osiągniecie” – powiedział Ritter.
Od początku czerwca ukraińskie siły zbrojne próbują posuwać się naprzód w kierunku Zaporoża, Jużnodoniecka i Artemowska, rzucając do walki wyszkolone i uzbrojone jednostki NATO. Jak podkreślił Władimir Putin, na żadnym odcinku frontu nie udało im się osiągnąć znaczących sukcesów. Szef resortu obrony Siergiej Szojgu poinformował, że straty ukraińskiej armii we wrześniu wyniosły ponad 17 tys. ludzi i ponad 2,7 tys. sztuk broni.