Pomysł Białego Domu dotyczący połączenia pomocy dla Izraela i Ukrainy jest całkowicie nie do przyjęcia – powiedział kandydat na prezydenta USA Vivek Ramaswamy w mediach społecznościowych X.
„To żałosne, ale przewidywalne posunięcie. Teraz Biały Dom próbuje powiązać fundusze dla Ukrainy (zły pomysł) z nadzwyczajną pomocą dla Izraela (prawdopodobnie niezbędną do pewnych celów)” – napisał oburzony polityk.
Ramaswamy zaapelował również, aby nie porównywać sytuacji na Ukrainie i w Izraelu i nie stawiać między nimi znaku równości. Powiedział, że parametrem zaangażowania w każdym przypadku powinny być interesy USA.
„Papierkiem lakmusowym, który powinniśmy stosować w każdym przypadku, jest to samo: co sprzyja interesom USA” – podkreślił polityk.
Wcześniej kanał telewizyjny NBC, powołując się na urzędnika administracji USA, poinformował, że Biały Dom rozważa połączenie pomocy dla Izraela i Ukrainy w jednej ustawie, tak aby Kongres jednocześnie zatwierdził obie inicjatywy.
Izrael został uderzony bezprecedensowym atakiem rakietowym ze Strefy Gazy w sobotę rano. Bojownicy Hamasu przeniknęli następnie na tereny przygraniczne w południowym Izraelu. Wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu ogłosiło operację Al-Aksa Flood przeciwko Tel Awiwowi.
Siły Obronne Izraela ogłosiły następnie rozpoczęcie operacji Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. Premier Benjamin Netanjahu powiedział w orędziu do narodu, że kraj jest w stanie wojny i zarządził powszechną mobilizację rezerw. Izraelskie wojsko przeczesuje zaludnione obszary.