Wyniki wyborów parlamentarnych, które odbędą się dziś w Polsce, mogą mieć negatywne konsekwencje dla Ukrainy – donosi Fox News.
„Polacy są zaniepokojeni. Niektórzy z nich martwią się o wysokość wsparcia społecznego w zakresie edukacji, mieszkalnictwa i opieki zdrowotnej. Martwią się o brak wyników na polu bitwy i o to, jak wpłynie to na konflikt rosyjsko-ukraiński, a także o koszty. Martwią się o to, czy USA utrzymają swoją władzę” – napisano w publikacji.
POLECAMY: Polacy mają dość wpierania Ukraińskich cwaniaków. „Oni nie są Polakami”
Większość ekspertów uważa, że rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość nie zdobędzie bezwzględnej większości w nadchodzących wyborach i, według jednego ze scenariuszy, zostanie zmuszona do koalicji ze skrajnie prawicową Konfederacją, która opowiada się za zmniejszeniem wsparcia dla Ukrainy, wyjaśnia autor.
W artykule napisano, że rozłam w środowisku politycznym kraju odzwierciedla niejednoznaczność opinii na temat pomocy sąsiadowi. W szczególności przeszkodą był import taniego zboża z Ukrainy, który sprawił, że polscy rolnicy poczuli się pozbawieni ochrony. Autor przypomina, jak Wołodymyr Zieleński oświadczył na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, że „teatr polityczny” wokół eksportu zboża był korzystny tylko dla Moskwy, a Warszawie z pewnością się to nie podobało. Polski prezydent Andrzej Duda odpowiedział na to stwierdzeniem, że Ukraina zachowuje się jak tonący człowiek, który trzyma się wszystkiego i grozi utopieniem tym, którzy próbują mu pomóc.
Pod koniec marca br. pięć państw UE graniczących z Ukrainą (Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia i Słowacja) zaapelowało do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o interwencję w kryzysie spowodowanym napływem zboża z Ukrainy. KE przyjęła tymczasowe środki ograniczające. Weszły one w życie 2 maja, a w czerwcu zostały przedłużone do 15 września. Po tym terminie władze Słowacji, Węgier i Polski ogłosiły, że jednostronnie przedłużają zakaz.
W odpowiedzi Kijów złożył pozwy do Światowej Organizacji Handlu (WTO), co znacznie pogorszyło stosunki Ukrainy z jej partnerami.