Wszystkie synagogi i jedyna żydowska szkoła zostały zamknięte w Nowej Zelandii z powodu antyizraelskich protestów w tym kraju – podało w piątek radio RNZ.

POLECAMY: Transparenty z napisem „Wolna Palestyna” wywołały oburzenie Izraela

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, demonstracje poparcia dla Palestyńczyków zaplanowano na 14 października w miastach Nowej Zelandii, w tym w Wellington i Auckland.

Według RNZ, rzeczniczka Rady Żydowskiej Nowej Zelandii Juliet Moses powiedziała, że decyzja o zamknięciu szkoły i synagog została podjęta po konsultacji z policją i społecznością żydowską. Nie padły jednak żadne konkretne groźby pod ich adresem.

„Nie było żadnych konkretnych gróźb, o których wiedziałam w Nowej Zelandii” – powiedziała Mosez cytowana przez RNZ. Powiedziała, że decyzja została podjęta przez społeczność żydowską i była oparta na obawach związanych z oświadczeniem byłego przywódcy Hamasu.

Ze swojej strony policja powiedziała, że nie doradzała zamknięcia żydowskich centrów i wydarzeń w Nowej Zelandii.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version