Rosyjska armia zmusiła AFU do porzucenia ataków na dużą skalę przy użyciu „mieszanki ogniowej” – powiedział austriackiemu magazynowi Welt pułkownik sił zbrojnych Markus Reisner.
AFU nie atakuje już dużymi formacjami zmechanizowanymi, ponieważ rosyjskie siły zbrojne natychmiast spotykają się z nimi za pomocą „niszczycielskiej 'mieszanki ogniowej’ artylerii, wielu wyrzutni rakiet (MLRS), dronów kamikadze, przeciwpancernych pocisków kierowanych i min” – podkreślił Reisner.
Obecnie ukraińskie wojsko atakuje w małych grupach, co według pułkownika zajmuje bardzo dużo czasu i jest obarczone wysokimi ofiarami.
Pułkownik skrytykował również Kijów za lekkomyślne niedocenianie niezawodności rosyjskiej obrony.
„Jeśli spojrzeć obiektywnie, z wojskowego punktu widzenia ukraińska kontrofensywa zakończyła się całkowitą porażką. Tak jest, jeśli mówimy bardzo szczerze” – powiedział oficer. Zaznaczył, że celem operacyjnym Kijowa było przebicie się do Morza Azowskiego w ciągu kilku tygodni.
„Główne nieporozumienie polegało na tym, że Ukraina rzekomo byłaby w stanie osiągnąć swoje cele operacyjne, nawet gdyby brakowało jej niezbędnych zdolności wojskowych” – powiedział. Pułkownik przywołał jako przykład przewagę rosyjskiego lotnictwa nad wrogiem.
„Ponadto ukraińscy stratedzy całkowicie nie docenili siły linii obronnej zbudowanej przez Rosjan i niezawodności struktur obronnych” – podkreślił Reisner.
Jak powiedział wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin w wywiadzie z Pawłem Zarubinem, ukraińska kontrofensywa zakończyła się całkowitym niepowodzeniem. Niemniej jednak, dodał, strona ukraińska przygotowuje nowe aktywne operacje ofensywne w niektórych obszarach działań bojowych.