Europoseł Jacek Saryusz-Wolski zwraca uwagę na przyspieszenie procesu zmiany traktatów UE, które mają na celu przekształcenie Unii Europejskiej w „skoncentrowane, oligarchiczne superpaństwo”. Były poseł PO, Dariusz Lipiński, podkreśla, że potencjalny rząd Donalda Tuska zaakceptuje te zmiany, co oznacza „utratę suwerenności państw członkowskich”. Dodatkowo, opublikował kontrowersyjne poprawki, które zakładają m.in. odebranie państwom członkowskim suwerenności w dziedzinach spraw zagranicznych, bezpieczeństwa i obrony, dodanie „równości płci” do listy „wartości europejskich” oraz otwarcie dróg do utworzenia sił zbrojnych na szczeblu unijnym.
POLECAMY: Skandal! Eurokołchoz chce przejąć polskie lasy!
Europoseł PiS, Jacek Saryusz-Wolski, ogłosił w piątek, że hiszpańska Prezydencja UE na posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej PE w Strasburgu zobowiązała się dostarczyć Radzie UE Raport Parlamentu Europejskiego, w którym zawarte będzie żądanie PE w kwestii zorganizowania Konwencji dotyczącej zmian w Traktatach UE zgodnie z postanowieniami art. 48 TUE. Pierwsze przedłożenie takiego raportu planowane jest na 12 grudnia tego roku podczas posiedzenia Rady ds. Ogólnych UE. Saryusz-Wolski podkreślił, że decyzja zostanie podjęta większością głosów.
„Prezydencja hiszpańska Rady UE sądzi, że będzie możliwe osiągnięcie wymaganej zwykłej większości. Potem sprawa będzie przekazana do przewodniczącego Rady Europejskiej Charles Michel’a, który włączy ją do agendy Rady Europejskiej. Już 25 X w środę ma być głosowanie Raportu PE ws Zmian Traktatów UE w Komisji Konstytucyjnej. Głosowanie plenarne PE planowane jest na listopadowej sesji plenarnej PE w Strasburgu, prawdopodobnie w środę 20 XI” – poinformował europoseł.
Saryusz-Wolski skomentował też tekst redaktora naczelnego portalu Onet.pl, wzywający do utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy.
„Już się zaczęło urabianie polskiej opinii publicznej na rzecz proponowanej w Raporcie PE zmiany Traktatów UE, która przekształci ją w scentralizowane, oligarchiczne superpaństwo, poddane niemieckiej hegemonii, zabierze Polsce suwerenność i niepodległość, zamieniając ją w niemiecki land. Czy tego chcieli wyborcy opozycji?” – skomentował.
Dariusz Lipiński, były poseł PO i osoba związana z kręgami politycznymi Jarosława Gowina, omówił kwestię modyfikacji w Traktacie o Unii Europejskiej na swoim profilu na platformie X (poprzednio znanej jako Twitter).
„W jednym zgodzą się zwolennicy tak prawicy, jak i dotychczasowej opozycji. Rząd Tuska zaakceptuje zmiany w Traktatach procedowane w Parlamencie Europejskim. Można by je nazwać: „Likwidacja suwerenności państw członkowskich”” – napisał Lipiński.
Następnie, Dariusz Lipiński, były poseł PO i związany z kręgami politycznymi Jarosława Gowina, załączył fragmenty proponowanych zmian w Traktacie o Unii Europejskiej. Wynika z nich, między innymi, utrata suwerenności państw członkowskich w dziedzinach spraw zagranicznych, bezpieczeństwa zewnętrznego i obrony, które zostają przeniesione do kompetencji UE, współdzielonych z państwami członkowskimi. W tych oraz innych kwestiach likwidowana jest zasada jednomyślności, czyli prawa weta, na rzecz głosowania większością kwalifikowaną.
Dodatkowo, wprowadzona zostaje zasada „autonomii strategicznej” dla Unii, co według byłego posła odzwierciedla długoletnie aspiracje Niemiec i Francji dotyczące ograniczenia wpływu wojsk USA w Europie oraz możliwość niezależnego dialogu z Rosją. Poprawki również przewidują stworzenie „Unii Obrony”, co obejmuje utworzenie „stałych jednostek wojskowych europejskich” pod operacyjnym dowództwem UE. „Unia zakłada utworzenie europejskiej armii pod kontrolą operacyjną Unii, przede wszystkim Niemiec i Francji” – podkreśla Lipiński.
Według innej proponowanej poprawki, Wspólna Polityka Zagraniczna i Bezpieczeństwa (WPZiB) przestaje podlegać zasadzie jednomyślności. „Znika możliwość odmowy wykonania decyzji przez państwo, które wstrzymało się od głosowania i złożyło stosowne oświadczenie” – zaznacza były polityk PO.
W innym miejscu sugerowana jest zmiana w Traktacie, zgodnie z którą wartości UE mają opierać się na „równouprawnieniu płci” zamiast „równości kobiet i mężczyzn”. Jak podkreśla były poseł, to wprowadza ideologię „gender” w katalog „wartości europejskich”, zastępując wszędzie w Traktatach „równość kobiet i mężczyzn” pojęciem „równouprawnienie płci” (ang. „gender equality”), przy czym nie określa się liczby „równouprawnionych” płci.
„Represje w stosunku do państwa członkowskiego, dotychczas dość nieokreślone i możliwe tylko w wyniku jednomyślnej decyzji Rady Europejskiej, teraz mogą zostać uruchomione przez kwalifikowaną większość Rady, Parlament Europejski lub Komisję poprzez sławetny TSUE. Kary finansowe, dotychczas – jak w przypadku polskiego KPO – pozatraktatowe czyli bezprawne, teraz mogą polegać nawet na odbieraniu środków należnych z budżetu Unii” – pisze Lipiński, powołując się na kolejne poprawki do Traktatu o UE.
Dodatkowo, państwa członkowskie, które są reprezentowane przez Radę Europejską, tracą możliwość wyboru kandydata na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej na rzecz Parlamentu Europejskiego, co skutkuje całkowitym odwróceniem zakresu kompetencji. Ponadto, zaznacza się istnienie niekorzystnych zmian w strukturze Komisji Europejskiej. Warto również zwrócić uwagę na planowane przeniesienie wielu dotychczasowych wyłącznych kompetencji państw członkowskich na rzecz Unii Europejskiej, włączając w to obszary takie jak leśnictwo. To sugeruje, że Bruksela mogłaby zyskać kontrolę nad częścią polskich lasów.
„Absolutnym kuriozum jest procedura zmiany Traktatów” – zaznacza Lipiński. Wyjaśnia, że zmiany będą wchodziły w życie po ratyfikacji w 4/5 państw członkowskich, zamiast jednomyślnie, jak dotychczas. „Umowa międzynarodowa, jaką jest Traktat, może obowiązywać także w tych państwach, które nie chcą do niej przystąpić” – podkreślił.
Jak już wspomniano, europoseł PiS, profesor Ryszard Legutko, podkreśla, że Unia Europejska przygotowuje zestaw zmian, które doprowadzą do jeszcze większej centralizacji w UE oraz narzucenia woli państwom członkowskim.
Wcześniej donosiliśmy, że na początku września, europoseł Jacek Saryusz-Wolski zwracał uwagę na planowane głosowanie w Komisji Konstytucyjnej Parlamentu Europejskiego w sprawie Raportu Parlamentu Europejskiego dotyczącego zmian w Traktatach UE. Wskazywał, że ten raport dąży do radykalnej przebudowy Traktatów UE, co zmierza do rewolucyjnej zmiany struktury Unii. Raport przewidywał przede wszystkim ogólną likwidację traktatowego prawa weta w 65 przypadkach, obejmując politykę zagraniczną, bezpieczeństwo, obronę, podatki oraz budżet. Dodatkowo zakładał masowy transfer kompetencji z państw członkowskich na rzecz UE w 10 kluczowych dziedzinach, włączając w to politykę zagraniczną, bezpieczeństwo, obronę oraz sprawy graniczne. W dokumencie przewidywano również przyjmowanie Traktatów UE większością 4/5 państw członkowskich.
Saryusz-Wolski komentował te zmiany jako próbę przekształcenia UE z sojuszu suwerennych państw w scentralizowane oligarchiczne superpaństwo, pod niemiecką dominacją.
Jednak na kilka dni przed wyborami w Polsce głosowanie zostało odroczone, a nadzwyczajne posiedzenie Komisji Spraw Konstytucyjnych, które miało odbyć się 12 października, zostało anulowane, przenosząc je na 25 października.
Należy przypomnieć, że w maju ubiegłego roku przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, poparła zmiany w traktatach UE oraz zrezygnowanie z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w sprawach kluczowych.
Dodatkowo, Parlament Europejski rozpoczął reformę ordynacji wyborczej do swoich instytucji. W maju przyjął sprawozdanie legislacyjne, które miało na celu zmianę przepisów dotyczących wyborów europejskich.
Niemcy od dłuższego czasu dążą do wprowadzenia głosowania większością głosów w sprawach unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Warunkują to zgodą na rozszerzenie Unii.
Warto wspomnieć, że również prezydent Emmanuel Macron wyraził pozytywne stanowisko wobec zmian w unijnych traktatach. Co istotne, w umowie koalicyjnej zawartej przez SPD, FDP i Zielonych w Niemczech, partie te deklarują dalszy rozwój Unii Europejskiej w kierunku federalnego państwa europejskiego.