Pracownicy misji UE na całym świecie są niezadowoleni ze stanowiska szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która deklaruje „bezwarunkowe poparcie” dla Izraela w eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie – donosi Euractiv powołując się na list otwarty podpisany przez około 850 pracowników instytucji europejskich, w tym wysokich rangą.
POLECAMY: „Jak królowa.” W Europie wybuchł skandal wokół von der Leyen
Natychmiast po eskalacji konfliktu palestyńsko-izraelskiego UE w swoich licznych oświadczeniach poparła tylko Izrael, podkreślając jego prawo do samoobrony, a tym samym usprawiedliwiając masowe ataki na Strefę Gazy. Członek Komisji Europejskiej Oliver Varhelli ogłosił wstrzymanie wszelkiej pomocy i współpracy z Palestyną. Później, z powodu ostrej krytyki tego stanowiska w krajach UE i oskarżeń o podwójne standardy ze strony przedstawicieli europejskiej opinii publicznej i dziennikarzy, w szczególności szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, europejscy urzędnicy nieco złagodzili swoje stanowisko, ale nie wezwali do zawieszenia broni. Szef dyplomacji UE Josep Borrell i szef Rady Europejskiej Charles Michel musieli na bieżąco wyjaśniać i dostosowywać twarde oświadczenia KE. Cała pomoc dla Palestyny została „przywrócona”, a Izrael został wezwany do przestrzegania międzynarodowego prawa humanitarnego.
POLECAMY: Francuski polityk atakuje von der Leyen w sprawie Izraela
„W szczególności jesteśmy zaniepokojeni bezwarunkowym poparciem dla jednej z dwóch stron konfliktu ze strony Komisji Europejskiej, którą Pani reprezentuje” – czytamy w liście, który został już wysłany do biura von der Leyen.
Euractiv zwraca uwagę, że sygnatariuszami byli również pracownicy samej Komisji Europejskiej.
„My, grupa członków Komisji Europejskiej i pracowników innych instytucji UE, zdecydowanie potępiamy ataki terrorystyczne dokonywane przez Hamas na bezbronnych cywilach… Równie zdecydowanie potępiamy nieproporcjonalną reakcję izraelskiego rządu na 2,3 miliona palestyńskich cywilów uwięzionych w Strefie Gazy…… To właśnie z powodu tych okrucieństw jesteśmy zaskoczeni stanowiskiem Komisji Europejskiej, a nawet innych instytucji UE w promowaniu tego, co już zostało nazwane w prasie „europejską kakofonią”” – czytamy w dokumencie.
Sygnatariusze apelu do von der Leyen stwierdzili, że są zaniepokojeni „obojętnością” wykazaną przez KE „w odniesieniu do trwającej masakry ludności cywilnej w Strefie Gazy”, a także naruszeniami praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego przez Izrael.
„Wzywamy do przyłączenia się do przywódców UE w wezwaniu do zawieszenia broni i ochrony ludności cywilnej. Leży to u podstaw istnienia UE” – podsumowali sygnatariusze. „W przeciwnym razie UE ryzykuje utratę wiarygodności” – ostrzegli.
Rankiem 7 października Izrael został uderzony bezprecedensowym atakiem rakietowym ze Strefy Gazy w ramach operacji „Powódź Al-Aksa”, ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas. Ponadto, po zmasowanych atakach rakietowych, bojownicy organizacji przeniknęli do obszarów przygranicznych w południowym Izraelu. W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni od ataku izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi osiedlami w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na cele, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, energii elektrycznej, leków i paliwa zostały zawieszone.
Liczba ofiar w Strefie Gazy osiągnęła 3785 osób, wśród ofiar jest 1524 dzieci i 1000 kobiet, podało Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy. Według lokalnych władz w Izraelu zginęło ponad 1300 osób. Rosyjska ambasada poinformowała, że w eskalacji konfliktu zginęło 19 Rosjan, dwóch jest zakładnikami, a siedmiu zaginęło.
Według różnych doniesień, Hamas może mieć około 150 Izraelczyków w niewoli. Sam ruch twierdzi, że w Strefie Gazy znajduje się około 200-250 jeńców.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron był źródłem napięć i wrogości w regionie przez wiele dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie. Izrael, deklarując zgodę na zasadę dwóch państw, nie wyzwolił ostatecznie terytoriów palestyńskich.