Na lotnisku w Pyrzowicach pojawił się obywatel Ukrainy, który dokonywał kradzieży na szkodę turystów. W trakcie krótkich chwil nieuwagi podróżujących, mężczyzna bezprawnie pozyskiwał ich wartościowe przedmioty. Teraz grozi mu kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
POLECAMY: Handlarz bronią z Ukrainy zatrzymany w na lotnisku w Pyrzowicach
W minioną środę funkcjonariusze policji z Katowic prowadzili działania operacyjne na obszarze lotniska w Pyrzowicach, które leży w powiecie tarnogórskim.
„W godzinach nocnych zostali powiadomieni przez podróżujących o kradzieży telefonu i plecaka. Sprawcą był mężczyzna, który wykorzystywał chwilę, gdy turyści zasypiali, lub tracili z oka swój bagaż podręczny. Mundurowi zatrzymali nietrzeźwego 43-letniego obywatela Ukrainy. Telefon wyceniono na tysiąc złotych a plecak z zawartością na 480 zł” – informuje tarnogórska policja.
„Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Kryminalni, mając sprawcę, porównali zapisy z monitoringu i ujawnili, że trzy dni wcześniej też odwiedził lotnisko i ukradł plecak z laptopem, tabletem i gotówką. Złodziej na lotnisko przyjeżdżał autobusem” – czytamy w komunikacie.
W wyniku swojego działania, mężczyzna naraża się na możliwość odbycia kary pozbawienia wolności, która może wynosić aż pięć lat. Przedstawiciele garnizonu w Tarnowskich Górach apelują o ostrożność i niezostawianie bagażu bez nadzoru.