Władze Wielkiej Brytanii uważają, że nie jest to odpowiedni moment, aby rozpocząć przyjmowanie uchodźców ze Strefy Gazy i zapewnić im azyl w kraju – powiedział w poniedziałek Sky News minister transportu Michael Clarke.
POLECAMY: Iran stwierdził, że Stany Zjednoczone ponoszą odpowiedzialność za wydarzenia w Strefie Gazy
Wcześniej władze Szkocji wezwały brytyjski rząd do rozpoczęcia prac nad programem przyjmowania uchodźców i oświadczyły, że są gotowe zapewnić im schronienie i opiekę medyczną w szpitalach.
„Uważam, że zwrócenie się do instrumentu (przyjmowania) uchodźców na tym etapie nie jest właściwą (decyzją)” – powiedział Clarke.
Harper powiedział, że głównym zadaniem w tej chwili jest wspieranie mieszkańców w samym regionie konfliktu, a Wielka Brytania będzie nadal przyczyniać się do tego.
7 października Izrael został uderzony bezprecedensowym atakiem rakietowym ze Strefy Gazy w ramach operacji „Powódź Al-Aksa” ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas. Ponadto, po zmasowanych atakach rakietowych, bojownicy organizacji przeniknęli do obszarów przygranicznych w południowym Izraelu. W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni od ataku izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi osiedlami w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na obiekty, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, energii elektrycznej, leków i paliwa zostały zawieszone.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron był źródłem napięć i wrogości w regionie przez wiele dziesięcioleci. Decyzją ONZ z aktywną rolą ZSRR w 1947 r. ustalono utworzenie dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie. Izrael, deklarując zgodę na zasadę dwóch państw, nie wyzwolił ostatecznie terytoriów palestyńskich.