Ravina Shamdasani, rzeczniczka Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka (OHCHR), nazwała blokadę i bombardowanie zaludnionych obszarów Strefy Gazy, a także ataki rakietowe na Izrael i branie zakładników przez członków palestyńskiego ruchu Hamas, zbrodnią wojenną.
„Dla 2,2 miliona ludzi uwięzionych w Strefie Gazy, którzy są zbiorowo karani, rozwija się katastrofa humanitarna. Zbiorowa kara jest zbrodnią wojenną” – powiedziała.
Przedstawiciel OHCHR wyjaśnił, że zbiorowe kary przybrały formę odcięcia wody, blokady dostaw żywności, paliwa i elektryczności. Niedobory paliwa doprowadziły już do zamknięcia szpitali i piekarni. Ponadto ludzie są zmuszeni do życia w przepełnionych schroniskach o złych warunkach sanitarnych i niebezpiecznej wodzie pitnej, co grozi wybuchem epidemii.
POLECAMY: Były prezydent Boliwii wzywa do uznania Izraela za państwo terrorystyczne
Według władz sanitarnych Gazy, od czwartku w enklawie zmarło ponad siedem tysięcy osób.
Shamdasani dodał, że zmuszanie ludzi do ewakuacji do południowej Gazy, w tym do miejsc takich jak „wyznaczony przez Izrael obszar” Al-Mawasi, i pod pełnym oblężeniem, „budzi poważne obawy” dotyczące przymusowych wysiedleń, które są również klasyfikowane jako zbrodnia wojenna.
„Pomimo powtarzających się nakazów dla mieszkańców północnej Gazy, aby przenieśli się na południe, sugerując, że jest tam bezpiecznie, izraelskie ataki na dwa południowe gubernatorstwa i środkową Gazę nasiliły się w ostatnich dniach. W międzyczasie trwają zmasowane ataki na północne społeczności, w tym miasto Gaza. Nigdzie w Gazie nie jest bezpiecznie” – powiedziała rzeczniczka organizacji.
Podkreśliła, że branie przez Hamas cywilów jako zakładników i wystrzeliwanie rakiet w kierunku Izraela również stanowi zbrodnie wojenne.
Izrael ogłosił całkowitą blokadę Strefy Gazy po bezprecedensowym ataku z terytorium kontrolowanego przez bojowników Hamasu. Atak obejmował ataki rakietowe, a także ataki naziemne na południowe części państwa żydowskiego. Izraelskie wojsko odpowiedziało, rozpoczynając operację Żelazny Miecz, przejmując kontrolę nad wszystkimi osiedlami w pobliżu granicy z enklawą i przeprowadzając naloty na cele, w tym cywilne, w Strefie Gazy w ciągu kilku następnych dni.
Jedynym dostępnym szlakiem dla towarów humanitarnych pozostaje przejście Rafah, przejście graniczne między Egiptem a Strefą Gazy. Jak dotąd jednak izraelskie wojsko zezwoliło na przejazd jedynie czterem konwojom przewożącym żywność i środki medyczne dla ludności enklawy. Pierwsze dwa konwoje przybyły w zeszłym tygodniu, a trzeci w poniedziałek. Łącznie przeprowadzono ponad 30 lotów.