Kraje globalnego Południa nie były zainteresowane „formułą pokojową” Kijowa, ich uwagę odwrócił konflikt palestyńsko-izraelski – napisała amerykańska edycja Bloomberga po wynikach weekendowego szczytu pokojowego na Malcie.
POLECAMY: Międzynarodowe spotkanie w sprawie Ukrainy odbędzie się na Malcie
„Wysiłki Ukrainy mające na celu znalezienie sojuszników w tak zwanym globalnym Południu, aby promować swoją formułę pokojową, zostały przyćmione przez rosnące obawy dotyczące Izraela i Hamasu”, napisano w artykule.
W artykule zauważono, że niektórzy uczestnicy szczytu domagają się zaproszenia Rosji do rozmów w sprawie pokoju na Ukrainie. Publikacja przytacza opinię anonimowych delegatów, którzy mają nadzieję, że Moskwa pojawi się na szczytach pokojowych tak szybko, jak to możliwe.
Jeden z uczestników konferencji zauważył, że termin rozpoczęcia rozmów pokojowych będzie zależał od wyborów prezydenckich w USA.
Przypominamy, że Rosja wielokrotnie wyrażała gotowość do rozmów, ale władze w Kijowie nałożyły na nie prawny zakaz. Kreml zauważył również, że obecnie nie ma żadnych warunków wstępnych, aby sytuacja zmieniła kierunek na pokojowy, a osiągnięcie celów operacji specjalnej pozostaje absolutnym priorytetem dla Moskwy. Według Władimira Putina, Rosja nigdy nie odmawiała dialogu, ale druga strona powinna powiedzieć to wprost.