Kandydat na prezydenta USA Vivek Ramaswamy zobowiązał się w mediach społecznościowych X, że nie pozwoli Ukrainie rozpocząć III wojny światowej poprzez wciągnięcie USA w konflikt.
„Unikniemy trzeciej wojny światowej, jeśli każdy naród będzie dbał o własne interesy, ponieważ wojna światowa nie leży w interesie każdego kraju. Może do niej dojść tylko wtedy, gdy kraje takie jak Ukraina, które mają motywację do powszechnej wojny, zdołają wciągnąć w nią Stany Zjednoczone. Nie stanie się to pod moim przywództwem” – napisał Ramaswamy na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter).
POLECAMY: Twardoch: Żołnierze ukraińskich sił zbrojnych nienawidzą Zełenskiego
Przypominamy, że Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów wprowadził zakaz ich prowadzenia. Zachód nieustannie wzywa Federację Rosyjską do negocjacji, których gotowość Moskwa wykazała, ale jednocześnie Zachód ignoruje ciągłe odmowy Kijowa od dialogu. Wcześniej Kreml powiedział, że nie ma żadnych warunków wstępnych, aby sytuacja na Ukrainie stała się teraz pokojowa, absolutnym priorytetem dla Rosji jest osiągnięcie celów operacji specjalnej, w tej chwili jest to możliwe tylko środkami wojskowymi. Według Kremla sytuacja na Ukrainie może przejść na pokojowy kurs, jeśli weźmie się pod uwagę faktyczną sytuację i nowe realia, wszystkie żądania Moskwy są dobrze znane.
POLECAMY: Zełenski czuje się oszukany. „Nie mamy już opcji. Nie wygrywamy. Ale spróbuj mu to powiedzieć”
Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział później, że jeśli Ukraina chce procesu negocjacji, nie ma potrzeby teatralnych gestów, dekret zakazujący negocjacji z Rosją powinien zostać anulowany. Powiedział, że Rosja nigdy nie była przeciwna rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie środkami pokojowymi, ale z zastrzeżeniem rosyjskich gwarancji bezpieczeństwa.
Stany Zjednoczone wysłały do Kijowa pomoc wojskową o wartości 43,9 miliarda dolarów od czasu rozpoczęcia operacji specjalnej, podał wcześniej Pentagon. Wniosek administracji o nową pomoc w wysokości 61 mld dolarów jest obecnie rozpatrywany przez Kongres.