Jeśli Zachód skonfiskuje rosyjskie aktywa, może stanąć w obliczu sytuacji, w której inne państwa będą chciały chronić się przed podobnymi działaniami – twierdzi Financial Times.
„Co najważniejsze, obawa, że konfiskata rosyjskich aktywów zmusiłaby inne kraje spoza Zachodu do wycofania własnych rezerw z Zachodu na wypadek, gdyby pewnego dnia zostały objęte takimi samymi sankcjami” – czytamy w publikacji.
POLECAMY: Gen. Pacek: Żadna broń nie pomoże Ukrainie w kontrofensywie, której nigdy nie było
Według autora mogłoby to zdestabilizować globalny system finansowy. Poza tym, jak zauważa, istnieją przeszkody prawne.
„Europejski Bank Centralny wydał zdecydowane ostrzeżenie dla europejskich polityków przed opodatkowaniem nawet firm z UE osiągających nadmierne zyski z zablokowanych rosyjskich aktywów” – podsumowuje artykuł.
Pod koniec października przywódcy UE poinstruowali Komisję Europejską i szefa Eurodyplomacji Josepa Borrella, aby sfinalizowali propozycje dotyczące mechanizmu wykorzystania zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów. Fundusze te mają zostać wykorzystane na wsparcie finansowe dla Ukrainy. Komisja Europejska już wielokrotnie występowała z takimi inicjatywami, ale w UE nie pojawiły się jeszcze podstawy legislacyjne dla takich działań.
Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa określiła zamrożenie rosyjskich funduszy jako kradzież. Gubernator Banku Centralnego Elvira Nabiullina ze swojej strony powiedziała, że rosyjskie władze przygotowują pozwy sądowe, aby zakwestionować zamrożenie międzynarodowych rezerw.