Do Sądu Okręgowego w Słupsku trafił akt oskarżenia przeciwko 55-letniemu Ukraińcowi Oleksandrowi M. Prokuratura Rejonowa w Chojnicach postawiła mu zarzut zgwałcenia 14-letniej dziewczyny.
Zgwałcenie miało miejsce w maju 2023 roku gdy nastolatka z miejscowości Bursy gdy wracała do domu z praktyk. “Późnym wieczorem nastolatka wracała z praktyk do domu. Wysiadła z autobusu. W tym czasie sąsiedzi zauważyli w pobliżu jeżdżący w kółko samochód” – oświadczył prokurator Mirosław Orłowski, szef chojnickiej prokuratury rejonowej
Mężczyzna, który wysiadł z tego pojazdu, miał dokonać gwałtu nastolatki na polu kukurydzy. Po dokonaniu tego czynu według ustaleń śledczych miał odjechać samochodem. “Jednak po dwóch dniach został zatrzymany w wyniku intensywnych czynności operacyjnych policji i aresztowany przez Sąd Rejonowy w Chojnicach” – przekazał prokurator.
“Na koniec października wysłaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia, w którym zarzuciliśmy Oleksandrowi M. zgwałcenie osoby małoletniej poniżej 15 roku życia. Podczas śledztwa mężczyzna złożył wyjaśnienia potwierdzające wersję pokrzywdzonej, ale nie przyznał się do użycia przemocy” – dodał.
Ukrainiec w swoich wyjaśnieniach podnosił, że doszło do obcowania płciowego, ale nie do zgwałcenia.
“W sierpniu tymczasowe aresztowanie zostało przedłużone do 18 listopada. Sąd nie wyznaczył jeszcze terminu rozprawy” – informuje sędzia Jacek Żółć, przewodniczący wydziału karnego w Sądzie Okręgowym w Słupsku.
Oskarżonemu za zgwałcenie i obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia oskarżonemu grozi kara od 3 do 15 lat więzienia, ponieważ będzie odpowiadał według starych przepisów Kodeksu karnego. Od 1 października za zgwałcenie osoby małoletniej grozi bowiem kara nie niższa niż 5 lat więzienia, a nawet dożywocie.