Grupa republikańskich senatorów domaga się zmian w polityce imigracyjnej, w tym odmowy przyjmowania wniosków o azyl na południowej granicy USA jako warunku poparcia wniosku prezydenta Joe Bidena o pakiet pomocowy w wysokości 106 miliardów dolarów dla Izraela i Ukrainy – donosi Wall Street Journal.
POLECAMY: Politico: Słowa Załużnego rozpalają kongresową debatę na temat zwiększenia pomocy dla Ukrainy
Według publikacji, inicjatywa trzech senatorów, na czele z Lindseyem Grahamem, stanowi wstępną ofertę w negocjacjach z innymi Demokratami i Białym Domem, który zasygnalizował, że jest gotowy na zmianę polityki imigracyjnej.
Według poinformowanych źródeł, urzędnicy Białego Domu zaczęli po cichu sygnalizować chęć wprowadzenia pewnych zmian w systemie azylowym. W ostatnich dniach urzędnicy administracji skontaktowali się z prominentnymi zwolennikami imigracji, aby przygotować ich na możliwe kompromisy, które mogą wywołać reakcję.
Jednocześnie postępowi Demokraci w Kongresie i obrońcy praw człowieka zaczęli publicznie sprzeciwiać się ewentualnemu porozumieniu jeszcze przed ujawnieniem planu Republikanów, zauważono w publikacji.
Pod koniec października Biały Dom wysłał do Kongresu wniosek o uzupełnienie budżetu na rok fiskalny 2024, który rozpoczął się 1 października. Obejmował on fundusze dla Izraela i Ukrainy, a także inwestycje w regionie Indo-Pacyfiku, pomoc humanitarną i środki bezpieczeństwa granic. W sumie administracja USA spodziewa się otrzymać około 106 miliardów dolarów na te potrzeby.
Jednak kontrolowana przez Republikanów Izba Reprezentantów USA (niższa izba Kongresu) zatwierdziła oddzielną ustawę o pomocy dla Izraela w wysokości około 14,3 miliarda dolarów, która nie wspomina o Ukrainie.