Zamiast tradycyjnego świadczenia 800 plus, istnieje propozycja, aby rodzice otrzymywali elastyczne wsparcie finansowe, którego wysokość zależałaby od zmian w krajowym PKB. Profesor Marcin Piątkowski, renomowany ekonomista, przedstawia nową koncepcję, która pozwoliłaby rodzicom otrzymywać kwoty różniące się od ustalonej stałej sumy 800 złotych. Jego pomysł zakłada, że to rodzaj „Dywidendy Narodowej”, która ewoluowałaby w zależności od tempa rozwoju gospodarczego kraju.
Wprowadzenie tej elastycznej formy wsparcia finansowego oznaczałoby, że rodzice mieliby szansę otrzymywania większych kwot w okresach wzrostu gospodarczego, jednocześnie dostając mniejsze świadczenie w przypadku spowolnienia. Taki model byłby zgodny z zasadą premiowania obywateli za aktywny udział w rozwoju kraju, co jest innowacyjnym podejściem w porównaniu z tradycyjnymi stałymi świadczeniami.
Przedstawiono nowy pomysł zamiast 500+ i 800+
Marcin Piątkowski, renomowany ekonomista z Waszyngtonu, profesor Akademii Leona Koźmińskiego oraz autor książki poświęconej polskiemu gospodarczemu złotemu wiekowi, proponuje innowacyjne podejście do programu świadczenia 500 plus. Jego wizja opiera się na powiązaniu tego wsparcia z wzrostem krajowego PKB, co nazwał „Dywidendą Narodową”.
W myśl tej idei, podobnie jak akcjonariusze otrzymują dywidendę w przypadku zyskowności firmy, tak samo Polacy powinni otrzymywać dywidendę narodową w zależności od tempa wzrostu polskiego PKB. Piątkowski widzi to jako sprawiedliwe wynagrodzenie dla obywateli za rozwój gospodarczy kraju.
Dywidenda Narodowa miałaby być dynamicznym świadczeniem, które zwiększałoby się wraz z rosnącym PKB, ale również zmniejszałoby się w przypadku spowolnienia gospodarczego. Taki model stawiałby na elastyczność i odpowiedzialność, łącząc dobrobyt obywateli z ogólnym postępem kraju.
Pomysł na Dywidendę Narodową nie jest zupełnie nowy, ale to nowatorskie podejście, aby nagradzać obywateli za rozwój gospodarczy, z pewnością budzi zainteresowanie. Koncepcja ta opiera się na przekonaniu, że pewne zasoby, takie jak np. zasoby naturalne, są wspólnym dziedzictwem narodu, a zyski z nich powinny trafiać do wszystkich obywateli.
Istnieje kilka różnych form Dywidendy Narodowej, a jedną z nich jest Dochód Podstawowy (Universal Basic Income, UBI). To regularne świadczenie przypisane każdemu obywatelowi niezależnie od jego dochodów czy statusu zatrudnienia. W Polsce, pomimo rozważań na ten temat, program pilotażowy nie znalazł jeszcze środków na realizację.
Inne kraje, takie jak Norwegia czy Alaska, rozdzielają część dochodów z eksploatacji zasobów naturalnych, takich jak ropa naftowa, między swoich obywateli. Koncepcja zakłada również inwestowanie przez państwo w różne aktywa, a zyski z tych inwestycji dystrybuowane są wśród obywateli.
Dywidenta Narodowa może być postrzegana jako środek mający na celu zmniejszenie nierówności dochodowych, zapewnienie podstawowego bezpieczeństwa finansowego oraz odpowiedź na wyzwania związane z automatyzacją i utratą miejsc pracy. Niemniej jednak, jej wprowadzenie niesie ze sobą szereg wyzwań, takich jak kwestie finansowania, wpływ na rynek pracy czy potencjalne konsekwencje inflacyjne, które wymagają głębszej analizy i debaty społecznej.