W 2024 roku, mimo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o zaledwie 30 złotych, skutki tej pozornie niewielkiej zmiany mogą okazać się istotne dla milionów Polaków. W szczególności istnieje obawa, że może to prowadzić do wzrostu obciążeń finansowych związanych z opłacaniem składek ZUS i zdrowotnych.

10 LISTOPADA PODPISANO UMOWĘ KOALICYJNĄ. ZAPIS, KTÓRY UCIESZY PRZEDSIĘBIORCÓW

Jednakże, istnieje pewna nadzieja na pozytywne zmiany, ponieważ 10 listopada została podpisana nowa umowa koalicyjna. To wydarzenie rodzi nadzieje na wprowadzenie reform, które mogą złagodzić ewentualne negatywne skutki wzrostu wynagrodzenia.

Prognozowany wzrost średniego wynagrodzenia bezpośrednio rzutuje na konieczność ponoszenia wyższych składek ZUS, co szczególnie dotkliwie odczują właściciele jednoosobowych działalności gospodarczych. Dla tej grupy przewiduje się podwyżkę składek do około 1600 zł miesięcznie, co stanowi wzrost o prawie 200 zł w porównaniu do roku poprzedniego. Taka zmiana może skłonić przedsiębiorców do gruntownego przemyślenia swoich budżetów oraz dostosowania strategii finansowej w obliczu nowych obciążeń.

Kolejnym istotnym wyzwaniem są prognozowane modyfikacje w zakresie składki zdrowotnej, które szczególnie dotkną duże firmy, obarczając je znacznymi obciążeniami finansowymi, sięgającymi nawet dziesiątek tysięcy złotych rocznie. W kontekście globalnych trudności ekonomicznych, takie podwyżki stanowią dodatkowe wyzwanie dla przedsiębiorczości w Polsce.

Niemniej jednak, istnieje pewna nadzieja na złagodzenie tych obciążeń, gdyż 10 listopada podpisano umowę koalicyjną. Zgodnie z jej postanowieniami, przedsiębiorcy mogą spodziewać się nie tylko ryczałtu i powrotu do poprzednich zasad, ale także możliwości uwolnienia się z obowiązku płacenia za pracowników na zwolnieniu lekarskim (L4). Warto zauważyć, że dla samych pracowników ta zmiana nie będzie miała wpływu, ponieważ obowiązek ten przejmie ZUS.

Mimo obietnic opozycji, w tym postawionych przez Donalda Tuska i innych liderów opozycyjnych ugrupowań, dotyczących zniesienia składki zdrowotnej i wprowadzenia innych ulg dla przedsiębiorców, brak realnej władzy w ich rękach wprowadza pewne niepewności co do realizacji tych zmian. Przedsiębiorcy z niecierpliwością oczekują konkretnych działań legislacyjnych, które mogą przynieść ulgę w obliczu rosnących kosztów i wyzwań ekonomicznych.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version