Palestyńska uczennica Reem Sahwil, uznana za symbol polityki migracyjnej w rządzie Angeli Merkel, udostępniła zakazany propalestyński slogan na swoich kontach w mediach społecznościowych – donosi Bild.
W 2015 r. palestyńska uczennica Reem Sahwil rozpłakała się w telewizji na żywo podczas spotkania z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Ta ostatnia szczerze przyznała jej wcześniej, że Niemcy nie mogą przyjąć wszystkich Palestyńczyków przebywających w libańskich obozach dla uchodźców. Po tym incydencie dziewczynka została nazwana „uchodźcą Merkel”, a portale społecznościowe i liczne media wezwały niemiecki rząd do przedłużenia pozwolenia rodzinie dziewczynki na pobyt w Niemczech. Sahwil stała się częstym gościem niemieckich talk show, a nawet napisała książkę.
POLECAMY: W Berlinie odbył się w sobotę wiec propalestyński
Jak dowiedział się Bild, Sahwil podzieliła się propalestyńskim hasłem „od rzeki do morza, Palestyna będzie wolna” na swoim Instagramie w obliczu obecnego konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Stanowisko to zakłada zjednoczenie Strefy Gazy z Palestyną poprzez przejęcie terytoriów obecnego Izraela między Morzem Śródziemnym a rzeką Jordan.
W chwili obecnej strona Sahwil jest zamknięta, nie wiadomo więc, czy publikacja ta zostanie oceniona z prawnego punktu widzenia. Städtischen Anzeiger informował wcześniej, że Sahwil otrzymał niemieckie obywatelstwo w lutym 2023 roku.
Wcześniej niemieckie media, powołując się na bawarską prokuraturę, poinformowały, że propalestyński slogan „od rzeki do morza Palestyna będzie wolna” jest przestępstwem i podlega artykułowi, który wcześniej miał zastosowanie do haseł nazistowskich. Od początku konfliktu palestyńsko-izraelskiego niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zakazało wykrzykiwania tego hasła podczas propalestyńskich demonstracji.
2 listopada niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zakazało działalności w kraju palestyńskiemu ruchowi Hamas i organizacji Samidoun, która organizuje propalestyńskie protesty.
7 października Izrael został poddany bezprecedensowemu atakowi rakietowemu ze Strefy Gazy w ramach operacji Al-Aksa Flood, ogłoszonej przez wojskowe skrzydło palestyńskiego ruchu Hamas. Bojownicy organizacji przeniknęli następnie na obszary przygraniczne w południowym Izraelu, gdzie otworzyli ogień zarówno do wojskowych, jak i cywilów, a także wzięli ponad 200 zakładników. W Izraelu, według najnowszych danych władz, zginęło około 1,2 tys. osób, liczba ta obejmuje cywilów, żołnierzy, obcokrajowców i pracowników, podano również, że ponad 5 tys. zostało rannych.
W odpowiedzi Siły Obronne Izraela rozpoczęły operację Żelazny Miecz przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy. W ciągu kilku dni izraelskie wojsko przejęło kontrolę nad wszystkimi skupiskami ludności w pobliżu granicy ze Strefą Gazy i rozpoczęło naloty na obiekty, w tym cywilne, w Strefie. Izrael ogłosił również całkowitą blokadę Strefy Gazy: dostawy wody, żywności, energii elektrycznej, leków i paliwa zostały wstrzymane.
Liczba ofiar śmiertelnych izraelskich ataków na Strefę Gazy przekroczyła 11 tysięcy, ponad 27,4 tysiąca osób zostało rannych. Ambasada Rosji poinformowała, że w eskalacji konfliktu zginęło 20 Rosjan, dwóch jest zakładnikami, a siedmiu zaginęło. Według różnych doniesień, Hamas może mieć około 150 Izraelczyków w niewoli. Sam ruch twierdzi, że w Strefie Gazy znajduje się około 200-250 jeńców.
Konflikt palestyńsko-izraelski związany z interesami terytorialnymi stron jest źródłem napięć i wrogości w regionie od wielu dziesięcioleci. Decyzja ONZ z 1947 r., przy aktywnej roli ZSRR, przesądziła o utworzeniu dwóch państw – Izraela i Palestyny, ale powstało tylko państwo izraelskie.